Randall Wallence - "Dotyk"

 Zainteresowała mnie opowieść napisana przez autora scenariusza filmu "Braveheart", Wallence jest również producentem i twórcą piosenek. Czułem że się nie zawiodę. Nie mogłem przejść obojętnie obok tej książki. Okładka przedstawia człowieka wskazującego na lekarza zdejmującego maskę po operacji. Nie widzimy oczu, ale spojrzenie jest skierowane w dół. Bardzo wymowne. 


 Andrew Jones jest genialnym chirurgiem mającym czasy świetności zawodowej za sobą. Nikt nie wie dlaczego porzucił swoją pracę, którą kochał nad życie i przestał operować nad życiem. Lara Blair jest właścicielką dużej firmy. Produkuje i wdraża na rynek sprzęt do wykonywania niezwykle trudnych operacji. Od dłuższego czasu eksperymentuje w warunkach laboratoryjnych nad badaniami na ludzkim mózgu. Wiele razy jest już blisko, ale nie udaje jej się przekroczyć punktu krytycznego. Kiedy dowiaduje się o Jonesie próbuje go pozyskać za wszelką cenę do swojego zespołu wybitnych specjalistów. Lekarz tworzy mikroskopijne, niezwykle dokładne rzeźby. 
 Ich drogi się krzyżują, przynosząc rozdrapywanie zabliźnionych ran. 
 Dobrze napisana historia o miłości przezwyciężającej największe kryzysy. Polecam.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...