
"Dom na Wyrębach" - Stefan Darda

14 komentarzy:
Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Michael Yapko - "Kiedy życie boli. Zalecenia w leczeniu depresji. Startegiczna terapia krótkoterminowa"
Wracam z książką, która zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie, a o depresji wiem dużo nie tylko ze strony naukowej, ale z własnego doświadcze...

-
Moi drodzy. Dzisiaj goszczę na blogu niezwykłą kobietę, która z miłości do książek założyła z bratem wydawnictwo NieZwykłe. I tak się ...
-
Kiedy otrzymałem książkę, a było to parę dni temu od razu odłożyłem na półkę. Staram się czytać według nadchodzącej kolejności. Ale jednak...
-
Wracam z książką, która zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie, a o depresji wiem dużo nie tylko ze strony naukowej, ale z własnego doświadcze...
I kolejna książka, którą koniecznie muszę zdobyć:). Z tym, że mnie dość łatwo przestraszyć, więc będę ją czytać tylko za dnia:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Ciekawa książka, dzięki Twojej recenzji dowiedziałam się o niej :)
OdpowiedzUsuńMnie przeraża już sama okładka, ale mnie nietrudno przestraszyć. Nie przepadam za KIngiem, ale polską książkę grozy chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że ciągle błądzę między pisarzami grozy i ciągle szukam tego jedynego, który idealnie trafił by mój wypaczony gust. Narazie zauroczona jestem stylem pisarskim Ketchuma, ale chce tez poznać innych naprawdę dobrych autorów. Dardę nie znam, choć słyszałam o nim dużo dobrego. Chciałbym poznać jego twórczość, więc się spytam od jakiej jego książki najlepiej zacząć?
OdpowiedzUsuńNazwisko "Leśniewski" wręcz prześladuje mnie od kilku lat... Może to znak by sięgnąć po tą książkę:) Uwielbiam horrory, mimo to ostatnio praktycznie w ogóle ani ich nie czytuję, ani nie oglądam. Ostatnio natrafiłem na blogach na trzy pozycje, które mnie bardzo kuszą. trzecią jest powyższa, dwie poprzednie to "czerwony kościół" i "obrzęd".
OdpowiedzUsuńCzytałam i też byłam pod wrażeniem, zgadzam się totalnie z twoimi refleksjami. Pisarz naprawdę dobrze i swobodnie porusza się w tym gatunku i to ejst wyczuwalne.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Twoja opinią i odczuciami! Mnie także porwała proza Dardy i z niecierpliwością czekam na jego kolejne książki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Świetnie, że napisałeś o tej książce, od dawna mam bowiem na nią ochotę, a ostatnio ciągnie mnie bardzo do powieści grozy
OdpowiedzUsuńJeśli porównujesz do Kinga, to znaczy, że chyba warto sięgnąć po tę pozycję :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już dosyć dawno i do tej pory włos jeży się na głowie na wspomnienie niektórych wątków. Książka bardzo ale to bardzo klimatyczna i naprawdę jeśli raz wybierzemy się do Domu Na Wyrębach będziemy do niego z pewnością wracać! :)
OdpowiedzUsuńTo będzie dobra lektura na zimę, gdy szybko zapada zmrok i można długi wieczór poświęcić na taką książkę z dreszczykiem :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Dawno nie odczuwałam lęku podczas lektury, więc przydałby się jakiś bodziec... Może "Dom na wyrębach" sprawdzi się w tej roli.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe nominacje, wszystkie te nagrody są raczej poważane, tak więc to plus Twoja recenzja zachęciły mnie do sięgnięcia po tę pozycję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mam książkę Dardy na półce, kiedy przeczytam nie wiem, ale liczę na lekturę z dreszczykiem :)
OdpowiedzUsuń