tag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post1825172082150415116..comments2023-05-16T03:42:52.896-07:00Comments on Pisany inaczej: SmutekPisany inaczejhttp://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comBlogger50125tag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-7700447417921742052011-08-21T05:36:12.258-07:002011-08-21T05:36:12.258-07:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Oleńkahttps://www.blogger.com/profile/02278315816354378431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-47031920335586823402011-08-21T05:23:59.969-07:002011-08-21T05:23:59.969-07:00Wszystko co mam Tobie do powiedzenia zostało napis...Wszystko co mam Tobie do powiedzenia zostało napisane na maila, nie mam zamiaru tutaj prowadzić w nieskończoność dziwnych mini - rozmówek. Dziękuję za maila. Myślę że wszystko zostało wyjaśnione i nie pisz że jest tak lub tak. W tej kwestii więcej komentarzy nie będzie upublicznianych. Wszystkie zostaną usunięte.Pisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-65154660854810397872011-08-21T04:35:16.675-07:002011-08-21T04:35:16.675-07:00Piotrze, zachowujesz się nie fair. 'Każdy ma p...Piotrze, zachowujesz się nie fair. 'Każdy ma prawo się wypowiedzieć', ale mojego wyjaśniającego komentarza jednak nie opublikowałeś.<br /><br />Świetna zagrywka!Klaudyna Maciąghttps://www.blogger.com/profile/13196226819077537547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-55829706392514370852011-08-21T03:41:13.129-07:002011-08-21T03:41:13.129-07:00Po raz kolejny proszę o uszanowanie mojej decyzji....Po raz kolejny proszę o uszanowanie mojej decyzji. Komentarze osób które usiłują wprowadzić mnie w poczucie winy będą usuwane. Troszeczkę szacunku do drugiej osoby. Temat uważam od wczoraj za zamknięty i NIE BĘDĘ wchodził w dalsze dyskusje. Każdy ma prawo się wypowiedzieć, ja się do całego zajścia ustosunkowałem i jest dobrze. KONIEC TEMATUPisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-27684185836883658092011-08-21T02:34:46.913-07:002011-08-21T02:34:46.913-07:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Oleńkahttps://www.blogger.com/profile/02278315816354378431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-20212815004441858722011-08-21T02:15:59.227-07:002011-08-21T02:15:59.227-07:00Ja po pierwsze rzadko prowadzę dialogi w komentar...Ja po pierwsze rzadko prowadzę dialogi w komentarzach. jeżeli ktoś ma do mnie sprawę - proszę bardzo...chętnie odpowiem droga mailową, w ten sposób odpowiem z całą pewnością.<br /><br /> Po drugie wczoraj uważałem temat za zamknięty.Wyniosłem z tego swoje doświadczenia, a to co nazywacie "jałowymi komentarzami" przemilczę. <br /><br /> Sam jestem wdzięczny że wiele osób zrozumiało w sposób prawidłowy to co napisałem, dziękuję również za ciepłe e-maile. Niech każdy robi, czyta i pisze to co uważa za stosowne. Ale bez zawiści i wyśmiewanie za plecami. Ja mam trochę lat, jestem raczej silnej konstrukcji psychicznej, ale wczorajszy dzień sprawił że poczułem się średnio fajnie. Nie mam do nikogo żalu - dla jasności. Jak to na mnie wpłynęło? Wpłynęło w duży sposób. Ale to już moja sprawa. Pozdrawiam i KONIEC TEMATUPisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-64904917522398164462011-08-21T01:56:50.633-07:002011-08-21T01:56:50.633-07:00Maleństwo - a tego, że nie odpowiadasz na komentar...Maleństwo - a tego, że nie odpowiadasz na komentarze, to nie rozumiem. Ja zawsze wracam po kilka razy nawet z nadzieją, że ktoś na mój komentarz odpowie. Czasem się rozczarowuję i jest mi zwyczajnie przykro.Maniaczytaniahttps://www.blogger.com/profile/17217308736113551151noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-38217813565585177882011-08-21T01:47:22.036-07:002011-08-21T01:47:22.036-07:00Maleństwo,
jakie krytykowanie recenzji innych? Wsk...Maleństwo,<br />jakie krytykowanie recenzji innych? Wskaż, bo może przeoczyłam, a ciekawi mnie to.<br /><br />Domi,<br />przedmiotem dyskusji nie była książka Piotra. Dyskutowaliśmy o tym, czy denerwują nas jałowe komentarze, czy nie. Ktoś zapytał po czym poznać, że ktoś wystawia komentarz, nie przeczytawszy recenzji i akurat napatoczył się przykład Piotra. Więc nie była to żadna dyskusja wymierzona w jego osobę.<br /><br />Monika,<br />pisz jak chcesz i jak czujesz. Nikt nikomu nie każę się przejmować naszą dyskusją. <br /><br /><br />Generalnie każdy powinien się zastanowić, czy chce być postrzegany, jako osoba, która ma niewiele do powiedzenia, czy nie. Jedni lubią się wygadać w dyskusji w polu komentarzy, inni nie. Jeżeli nie szkoda im czasu i energii na wklepywanie u wszystkich tej samej formułki - ich sprawa, mają do tego prawo. Jednak drugiej osobie wolno być z tego faktu zdenerwowanym / zniesmaczonym / zażenowanym. Jako że to my tworzymy tę społeczność, jesteśmy równi i znajdujemy się w tym samym położeniu, co oznacza, że nikt nikomu narzucać nic nie może. I nie narzuca. Indywidualną sprawą jest to, jak chcemy być postrzegani przez innych...Klaudyna Maciąghttps://www.blogger.com/profile/13196226819077537547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-45569129300283585542011-08-20T15:22:10.701-07:002011-08-20T15:22:10.701-07:00Dla mnie to jest proste. Ktokolwiek zostawia komen...Dla mnie to jest proste. Ktokolwiek zostawia komentarz- robi to dobrowolnie i należy to szanować a nie wyskakiwac z filozofią pod tytułem''ja piszę negatywną recenzję a ktoś twierdzi, ze go zachęciłam'' ''Piszę długą recenzję a ktoś pisze tylko-wpisuję na listę'' Przecież chodzi o książki..Agresywne, niemiłe komentarze- to inna sprawa-usuwam, ale reszta?? czepiać się o formę? ja pisać będę jak chcę, zostawie jeszcze tysiąć wpisów pod tytułem ''wpisuję na listę'' jesli tak poczuję że jest. I nie zamierzam robić jakiś ''rachunków sumienia'' bo do niczego mi to nie potrzebne. Wymieniam z ludzmi dobrą energię, forma nie ma znaczenia. Uwazam zwyczajnie, że było to nietaktowne- ocenianie jak powinniśmy komentować swoje blogi nawzajem'' Ludzie, piszemy o książkach, nie nakłaniajmy sie jak mamy komentować. W sumie..to cała sprawa jest nawet śmieszna:)MONIKA SJOHOLMhttps://www.blogger.com/profile/01298957691527166347noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-63381884917846265372011-08-20T13:58:29.100-07:002011-08-20T13:58:29.100-07:00Dodam jeszcze, że z tej dyskusji wynika, że lepiej...Dodam jeszcze, że z tej dyskusji wynika, że lepiej u niektórych nie komentować, bo każde słowo może być zrozumiane na opak, wyciągnięte, przeinaczone i wyplute na Ciebie. Ja osobiście uwielbiam komentarze, ale na nie nie odpowiadam. Nie chcę u siebie dyskusji, które mogą zaboleć... urazić. Po co? I wcale nie wynika to z braku szacunku dla komentujących. Po prostu wiem, że rzadko kto wraca do postu który raz już odwiedził...Gosia Bojarunhttps://www.blogger.com/profile/04010594073526913934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-82583715833750994312011-08-20T13:52:45.370-07:002011-08-20T13:52:45.370-07:00Widziałam tę dyskusję i byłam zniesmaczona. Facebo...Widziałam tę dyskusję i byłam zniesmaczona. Facebookowy Klub nieanonimowych Książkocholików jest - moim zdaniem - pełny blogerów o bardzo wysokim mniemaniu o sobie i niskim szacunku dla innych. Dyskusja o Tobie (choć przyznam, że nie skojarzyłam), czy też krytykowanie recenzji innych... brrr.Gosia Bojarunhttps://www.blogger.com/profile/04010594073526913934noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-47671041948928370062011-08-20T13:34:56.139-07:002011-08-20T13:34:56.139-07:00Na początku mojej wypowiedzi dodam, że kompletnie ...Na początku mojej wypowiedzi dodam, że kompletnie nie wiem, o jaką dyskusję chodzi, mimo tego, że z wypowiedzi kreatywnej mogę wywnioskować, że miała ona miejsce na forum grupy, do której należę, jednak widocznie nie ogarnęłam tego wątku i.. nie chcę ogarniać.<br />Czemu?<br />Bo nie cierpię jak ludziom ucina się skrzydła. Bez względu na to, o czym jest Twoja książka i jaka będzie, najważniejsze jest to, że tworzysz. Tworzysz, uwrażliwiasz się, pracujesz nad swoim warsztatem literackim i sprawia Ci to radość - to jest coś, co kochasz. Od samego początku mocno trzymam za Ciebie kciuki i to nie wcale jakieś cukierkowate stwierdzenie, ja naprawdę kibicuję każdemu, kto realizuje siebie. <br />Kiedyś, moja Mama usłyszała coś przykrego i wywiesiłam Jej kartkę nad biurko "Lej na to wrzącym moczem", brzmi dość wulgarnie, ale polecam tę zasadę, wobec niektórych sytuacji warto ją zastosować. I.. głowa do góry! Jak widać w tym poście, masz tu więcej przyjaznych osób niż Ci się wydaje.<br /><br />Ostatnią rzeczą, o której muszę wspomnieć jest krytyka, o której piszesz. Ja bardzo często zwracam uwagę różnym recenzentom np. na błędy ortograficzne i nigdy nie spotkałam się z jakąś agresją słowną z Waszej, blogowej strony.Dhttps://www.blogger.com/profile/18351682568630030817noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-24322727207130321462011-08-20T12:36:25.980-07:002011-08-20T12:36:25.980-07:00Szczerze mówiąc to ja w ogóle nie rozumiem czym si...Szczerze mówiąc to ja w ogóle nie rozumiem czym się przejmujesz. Sam napisałeś,że robisz to co lubisz i jak komuś się nie podoba to nie musi tu zaglądać. A zazdrość zawsze była, będzie i jest.Ludzie mają języki po to,aby gadać wszystkim się i tak nie spodoba to co robisz. Będą zwolennicy i przeciwnicy. Rób to co kochasz i to powinno się dla Ciebie liczyć.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05414474528116789590noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-41444349937817651412011-08-20T12:30:02.354-07:002011-08-20T12:30:02.354-07:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Oleńkahttps://www.blogger.com/profile/02278315816354378431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-81624121085844880862011-08-20T12:16:02.970-07:002011-08-20T12:16:02.970-07:00Proponuję zamknąć ten temat. Każdy ma lepsze lub g...Proponuję zamknąć ten temat. Każdy ma lepsze lub gorsze dni. Czas ma to do siebie że nie można go cofnąć. Ten dzień wiele mi pokazał i wiele zrozumiałem. Ale proszę każdego, aby w przyszłości jeżeli ktoś ma coś do innego niech jemu o tym napisze. Po to są kontakty mailowe na blogach. Nie krytykujmy, nie wyśmiewajmy, nie podejrzewajmy. Dajmy szansę się wypowiedzieć, obronić. Ja w każdym razie będę bywał na blogach, ale ograniczę się z komentarzami. Gdy pisałem o smutku nie chciałem, aby ktoś mnie głaskał itd. Chciałem pokazać pewne zjawisko w sieci. Wszystkich którzy u mnie bywają, zostawiają ślady po sobie bardzo szanuję. Ale Wasze komentarze mnie naprawdę przerosły. Cieszę się że większość zachowała się fair. A co do mnie to dalej będę robił literówki i błędy stylistyczne. Te typy tak mają. To co piszę, jest z serca. Nie chcę pisać nabrzmiałych, mądrych elaboratów. Piszę i pisał będę to co czuję. Proszę...zamknijmy ten temat. Dziękuję za uwagę.Pisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-89228437143923059402011-08-20T12:08:27.393-07:002011-08-20T12:08:27.393-07:00Grunt to mieć wszystko w d... za przeproszeniem.
p...Grunt to mieć wszystko w d... za przeproszeniem.<br />pozdrawiam i pozytywną energię przesyłam.Beata Woźniakhttps://www.blogger.com/profile/05897767158708209094noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-4240001621573167232011-08-20T12:04:08.362-07:002011-08-20T12:04:08.362-07:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Oleńkahttps://www.blogger.com/profile/02278315816354378431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-59338748658286852442011-08-20T11:59:35.549-07:002011-08-20T11:59:35.549-07:00Ja pragnę jedynie zaznaczyć, że fejsbukowa dyskusj...Ja pragnę jedynie zaznaczyć, że fejsbukowa dyskusja wcale nie rozpoczęła się od tematu Piotra, a od zupełnie innej sytuacji. Więc proszę nie mówić, że rozpoczęta przeze mnie dyskusja była wymierzona w kolegę, bo nie miało to miejsca. <br /><br />Pomyłkę u Magdy faktycznie zaprezentowałam ja, ale bez wskazywania na kogokolwiek i podkreślając nie raz, że obgadywać za plecami personalnie nie mam zamiaru. I dalej tak pozostanie.<br /><br />Maniaczytania,<br />nie wiem dlaczego odebrałaś moje pytanie na 'smellofpaper' jako nagonkę wobec Kasandry. Często włączam się do dyskusji w komentarzach, odnosząc się nie tylko do autora recenzji, ale i komentujących. Zaciekawiło mnie, co kierowało Kasandrą, dlatego zadałam pytanie. Nie widzę powodu, aby doszukiwać się w tym czegoś więcej.Klaudyna Maciąghttps://www.blogger.com/profile/13196226819077537547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-61841262990800470202011-08-20T11:41:37.164-07:002011-08-20T11:41:37.164-07:00niedopisanie - weź pod uwagę aspekt czasu (nieraz...niedopisanie - weź pod uwagę aspekt czasu (nieraz bywa okrojony, nawet bardzo), zmęczenia (ja czasem wieczorem zwyczajnie przestaję myśleć), ogólnego stanu psychicznego (nie zawsze człowiek ma chęci do stworzenia jakiejś konstruktywnej formy), a mimo to jeszcze zostawia trop po sobie na blogu. Pozostawię to bez dalszego komentarza jako materiał do przemyśleńAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/08046920202658211864noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-49589771292139303872011-08-20T11:34:21.829-07:002011-08-20T11:34:21.829-07:00Niedopisanie - jak najbardziej. Ja nie mam zamiaru...Niedopisanie - jak najbardziej. Ja nie mam zamiaru robić obozów, podzieliłem się swoim smutkiem z tego co mnie spotkało. Obozy jak widzę się tworzą na facebooku, ale mnie to nie dotyczy. Aha...nie wiem czy to co piszesz do Kamila El Mala) dotyczy mnie. Ja powtarzam że czytam wpisy. A pomyłka ze zdjęciem i ślubem zbiegła się w czasie z inną osobą, która również brała ślub, a którą znam z wirtualnego świata. Jest mi przykro że tak się stało, zresztą dobrze że mi o tym napisałaś, inaczej bym umarł w błogiej nieświadomości. Dlatego jeszcze raz - ma ktoś coś...email jest w stopce "O mnie". Chętnie podejmę polemikę.Pisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-35084793962087952702011-08-20T11:27:01.407-07:002011-08-20T11:27:01.407-07:00Piotrze - no, tak myślałam, że to po prostu pomyłk...Piotrze - no, tak myślałam, że to po prostu pomyłka była zwyczajna. Też mi się zdarzają. Spokojnie, nie dzielmy się wszyscy na dwa obozy. Mamy wspólną pasję - kochamy książki - to chyba zbliża, a nie dzieli?niedopisaniehttps://www.blogger.com/profile/14853402145368067228noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-18352447756593855012011-08-20T11:25:48.844-07:002011-08-20T11:25:48.844-07:00El Mal - Naturalnie. Mówię o sytuacji, gdy ktoś wy...El Mal - Naturalnie. Mówię o sytuacji, gdy ktoś wyraźnie pisze "Zachęciłaś mnie", gdy ja piszę w recenzji, że "Odradzam". Można w takiej sytuacji nawet napisać przecież, że "Choć recenzja jest negatywna, ja chętnie przeczytam, gdyż blablabla (np. lubię sceny makabryczne, więc ich nadmiar nie będzie mi przeszkadzał). No, cudów nie ma, jeśli ktoś pisze, że ja zachęcam, gdy tego nie robię, to wnoszę, iż jednak nie czytał, tego, co piszę. Ale uwaga - też się nie obrażam o to śmiertelnie, raczej traktuję z rozbawieniem. Po kilku takich akcjach jednak pewnie do śmiechu by mi nie było. Ale się nie zdarzyło jeszcze chyba takie nagminne mylenie treści u mnie ;) Nie wiem, może dla kogoś to jest rozdmuchiwanie problemu, na pewno są w blogosferze większe - i też o tym pisałam. Ale skoro już temat powstał, to skoro zgadzam się z postulatem o czytaniu postów, to się pod nim podpiszę. I chyba nikt z tu obecnych nie uważa, że czytanie komentowanych postów jest rzeczą złą? ;) Naprawdę nie chciałabym się teraz musieć tłumaczyć...niedopisaniehttps://www.blogger.com/profile/14853402145368067228noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-26359988455149922011-08-20T11:22:15.031-07:002011-08-20T11:22:15.031-07:00Niedpisanie - tak, masz rację...ale to przez przyp...Niedpisanie - tak, masz rację...ale to przez przypadek, zupełna zbieżność z kim innym i ja automatycznie widząc zdjęcie pogratulowałem niewłaściwej osobie. Nie chcę tutaj tego rozwijać, gdyż nie wiem czy ta osoba sobie tego życzy, w każdym razie czasami jestem zmęczony i palnę jakieś głupstwo. A poza tym ja zamiast siedzieć na necie wolę czytać gdy już mam czas, albo oczywiście pisać opowiadania i powieści.Pisany inaczejhttps://www.blogger.com/profile/03418957720417072376noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-22801142004355435702011-08-20T11:16:19.634-07:002011-08-20T11:16:19.634-07:00Na początek przytulam mocno i podaję filiżankę pys...Na początek przytulam mocno i podaję filiżankę pysznej herbatki ;-) Rozumiem, ze Ci przykro. Ale cóż zrobić, oka sobie nie wydłubiesz... Nie napatoczyła mi się ta wspomniana dyskusja. Z tego, co piszesz, rozumiem, że komuś przeszkadzają Twoje komentarze i czepiają się literówek, czy błędów, tak? Ich problem, nikt im czytać nie każe. A komentarze, to większość osób ma moderowane i mogą nie puszczać, jak im się nie podoba.<br />Ja tam się cieszę jak dzika, gdy ktoś mi napisze słowo, że daną książkę przeze mnie opisaną przeczyta lub będzie omijać z daleka.<br />Tak jak ktoś wspomniał,chodzi o przekaz dobrej energii.<br />Każdemu też zdarza się zostać źle zrozumianym, nie ma co się przejmować. <br />Życzę wielu powodów do radości. <br />Mimo wszystko ;-)Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5849185336603447652.post-61973741334931672162011-08-20T11:15:43.079-07:002011-08-20T11:15:43.079-07:00@niedopisanie weź pod uwagę fakt, że nawet jeżeli ...@niedopisanie weź pod uwagę fakt, że nawet jeżeli Twoja recenzja jest mało pochlebna, to ktoś uważnie czytający, może dojść do wniosku, że może jednak jemu oceniana pozycja może przypaść do gustu. Wcale nie musi to oznaczać, że osoba taka nie przeczytała recenzji.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08046920202658211864noreply@blogger.com