Książka opowiada o trzech kobietach, które z pozoru nic nie łączy, a jednak jest inaczej. Jest tam trochę miłości (była pisana pod konkurs literacki dla kobiet), jest trochę sensacji, psychologii oraz również "uaktywniłem" jedną postać "z innego wymiaru" - tudzież dobrze znaną większości ludzi. Teraz, patrząc z perspektywy czasu nie napisał bym takiej książki, dlatego tak długo czekała na swój czas na dysku (około jednego roku). Bohaterowie jednak we mnie żyją, ja ich wydałem na świat i nie miałem sumienia uśmiercić. Dlatego powstała ta książka. Po części na konkurs, a po części aby sprawdzić się w tamtym czasie jako literat. Przez rok mój warsztat się zmienił. Piszę (mam nadzieję) dojrzalej.Jeżeli ktoś zechce poznać Ewelinę, Martę i Marię - kobiety z odmiennych światów oraz Andrzeja i Sławka to już zapraszam do lektury. Pozdrawiam.
Moje "inne światy"
Moje marzenie powoli wchodzi w czyn. Otrzymałem dzisiaj ostateczną korektę i jeszcze dzisiaj wyślę ją do wydawnictwa Virtualo. Otrzymałem propozycję od "konkurencji", ale z braku jasnych odpowiedzi które mnie interesowały wybrałem Virtualo. W czasie godziny mam otrzymać tylną okładkę i można wysyłać. Mam wiele obawy, w końcu to debiut i książka jakiś czas temu. Mój korektor dokładnie wszystko sprawdził, naniósł poprawki. Książka nosi tytuł "Trzy". Ukaże się w formie ebooka i będzie dostępna w większych księgarniach jak Empik, Gandalf, Amazon oraz na portalach typu nakanapie itd.
11 komentarzy:
Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Michael Yapko - "Kiedy życie boli. Zalecenia w leczeniu depresji. Startegiczna terapia krótkoterminowa"
Wracam z książką, która zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie, a o depresji wiem dużo nie tylko ze strony naukowej, ale z własnego doświadcze...
-
Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...
-
Moi drodzy. Dzisiaj goszczę na blogu niezwykłą kobietę, która z miłości do książek założyła z bratem wydawnictwo NieZwykłe. I tak się ...
-
Spokojne życie znanego gdańskiego dziennikarza – Emila Żądło – zakłócone zostaje po tym, jak ktoś podszywa się pod niego w Internecie,...
Widzę, że już wszystko zapięte na ostatni guzik. Bardzo się cieszę i ciekawa jestem tej historii:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Czekam jeszcze na tylną okładkę. Ale cieszę się że zdecydowałem się na publikację.
OdpowiedzUsuńteraz już można gratulować bez obawy, że się zapeszy :)
OdpowiedzUsuńOgromnie jestem ciekawa twego stylu pisarskiego i oczywiście nęci mnie historia tych trzech kobiet. Mam nadzieję, że może uda mi się kiedyś je poznać. A zapytam się z ciekawości czy myślisz nad wydaniem w wersji papierowej?
OdpowiedzUsuńtakże jestem ciekawa całej historii i jeszcze raz serdecznie gratuluje:)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz Gratulacje! I czekam niecierpliwie.
OdpowiedzUsuńCzekam w takim razie na informację kiedy będzie dostępna w sprzedaży :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie :) jakie to szczęście, gdy marzenia się spełniają...
OdpowiedzUsuńSkoro nawet Marta się znalazła to muszę kiedyś przeczytać :)
OdpowiedzUsuńZ ciekawości i sympatii z pewnością sięgnę po tę książkę, gdy tylko nadarzy się okazja:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję wszystkim. Walczyłem parę godzin po tym, gdy otrzymałem maila z dobrymi radami. Chciałem umieścić książkę gdzie się tylko da, ale udało się tylko na virtualio. Teraz czeka na akceptację, mam nadzieję że jutro już będzie do kupienia.
OdpowiedzUsuń