Życzenia

 Dni mijają, a ja milczałem. Powaliła mnie codzienność, choroby i problemy. Znowu potrzebowałem odpoczynku od wirtualnego świata. Ale to nie znaczy że nie czytałem. Wręcz przeciwnie. Już w najbliższą środę rozpoczynam kurs kreatywnego pisania, co mi pomoże z pewnością w pisaniu dobrych powieści. Zdecydowałem się i dzięki temu liczę na wiele pozytywnych zmian w moim życiu w 2013 roku. Z pewnością moja druga powieść zostanie całkowicie zmieniona, mam w zamiarze napisanie jej od podstaw po ukończonym kursie.



Z okazji Zbliżającego się Sylwestra życzę Wam wspaniałej wieczorno-nocnej imprezy, a w 2013 roku życzę spełnienia wszystkich marzeń - tych wielkich i tych maleńkich, a także wspaniałych lektur na Nowy Rok.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...