Z okładki:

Ostatnio wybrałem się na wyprzedaże do Weltbilda. W stosie książek po 5 złotych wyszperałem ten tytuł. Otworzyłem na przypadkowej stronie i czytałem, czytałem, czytałem...Nie wiem jak długo. Zapomniałem o świecie, rozkoszując się każdym słowem i niebywałym, poetyckim stylem. Wczoraj przeczytałem w ciągu trzech godzin. To opowiadanie, które zawiera niewiele ponad 100 stron. Ale ile w tym tekście jest treści, miłości autora do słowa pisanego. Nie potrafiłem się oderwać od treści, dla mnie to mistrzowskie opowiadanie. Opowiadanie zostało nagrodzone w 2001 roku w Urugwaju, oraz w wielu krajach świata. To piękna, subtelna historia która trafia do duszy czytelnika. Dawno nie czytałem takiego tekstu. Postanowiłem że "Dom z papieru" zajmie u mnie honorowe miejsce na biurku. Każdego dnia będę sobie czytał losowo wybrany fragment. To naprawdę obowiązkowa lektura dla każdego miłośnika książek. Serdecznie polecam.