"Joker" - Marta Grzebuła


  Autorka z wykształcenia jest  jest pielęgniarką. W internecie prowadzi bloga,w  którym popularyzuje tych bardziej i mniej znanych, predysponujących do bycia autorami. Dzięki uprzejmości Autorki miałem okazje przeczytać jedną z jej powieści "Joker". 

 W tej powieści poznasz losy czterech mężczyzn, trzech braci i policjanta oraz kobiety. Inni, choć równie ważni są tylko postaciami pomocniczymi do tego, aby i Tobie podszepnąć, kto jest seryjnym mordercą. Książka uwikła Cię także w intrygę a nie tylko w morderstwa. Poruszam w tej powieści dwa aspekty. Czy pod „płaszczem” obrony własnej, można ukryć chęć zemsty? Czy można znaleźć usprawiedliwienie dla tego czynu? I, czy źle rozumiane oddanie i lojalność, zaślepienie w imię miłości braterskiej, może być usprawiedliwieniem, dla knowań, spisku, mającego na celu zafałszowanie zbrodni? Znajdziesz w tej powieści odpowiedzi na zadane teraz pytania. Będziesz podążać za porucznikiem Erykiem Bernardem, który to zawiłymi drogami kłamstw, intryg i zdrad, będzie usiłował dojść do prawdy, do sprawcy lub sprawców. Przeczytasz, jak będzie musiał pokonywać kolejne labirynty dróg, by dotrzeć do sedna, także tych dróg, w które wciągnie go. No właśnie. Kto? Może piękna kobieta, o twarzy bogini? 
 - Od wydawcy

Znowu rodzi się we mnie pytanie, skąd w kobietach takie umiłowanie do kryminałów? Marta Grzebuła napisała utwór, który jest na pograniczu kryminału i thrillera. Bardzo ciekawie skonstruowała fabułę. Ktoś morduje z zimną krwią, ale na miejscu pozostawia ślady? jakie? Powiem tylko, że ma to związek z talią kart. Pisarka umieściła akcję w obcym kraju, a są to Stany Zjednoczone. Tutaj nie do końca wiadomo, kto gra fair. Ciągle toczy się gra o ludzkie życie. Oczywiście główni bohaterowie mają związek z Polską. W książce jest wszystko, co powinno być w dobrej historii. Jest miłość rodząca się w trudnych warunkach, jest strach, jest morderstwo i jest napięcie.

 Autorka ciągle pisze kolejne powieści, a w sieci można zakupić jej pozostałe publikacje. 

Link do bloga autorki:

http://jarzebina22.blogspot.com/
jarzebina22.blog.pl

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...