"Dwie kochanki" to lektura zdecydowanie dla dojrzalszego czytelnika, który szuka czegoś więcej, niż rozrywki. Co otrzymujemy w zamian?

Czy jest ta opowieść? Historią o człowieku i jego demonach. Niektóre rozdziały są celowo przerysowane i prowokują. Co autor zamierza osiągnąć tak ryzykownym działaniem? Pewnie zmusić czytelnika do myślenia. Bo "Dwie kochanki" to mnóstwo obrazów, pozornie niepowiązanych, ale ostatecznie dających czytelnikowi jeden obraz.
Harny pokusił się o napięcie. Pozorny spokój jest tylko złudą. Doskonała strategia psychologiczna, wręcz mistrzowskie opisanie scen pretenduje ten utwór bardzo wysoko w mojej prywatnej liście. Harny nie dyktuje prostych odpowiedzi na pytania o Polskę, historię. Bawi się formą i słowem. Doskonale dobiera obrazy i słowa. "Dwie kochanki" to opowieść wybijająca się z kanonu współczesnej literatury. Marek Harny ofiarował mi duchową ucztę, zaskakując formą i przekazem. Dawno nie spotkałem się z tak dojrzałą formą literacką. Polecam.