Na polskim rynku mamy wspaniałych pisarzy kryminałów, których wyobraźnia nie ma granic. Znam twórczość Lemberga i bez cienia wątpliwości co do przeżyć sięgnąłem po "Mennicę". Autor zawsze dba o szczegóły scen, co jest niezwykle widoczne. A tym razem...Oczywiście nie można napisać kryminału bez morderstwa, ale czy w "Mennicy" poszukiwania winnych są najważniejsze? I tak, i nie. Pisarz doskonale przeplata wątki, jak zwykle wprowadzając zwroty akcji.
Strażnicy prawa są pokazani przez przerysowań i lukru. Dla mnie w dobrej powieści najważniejsze są takie elementy jak zarys psychologiczny, fabuła i dialogi przekonujące mnie o prawdziwości. Lemberg zapewnia mi to wszystko z nawiązką. Doskonałe pióro i wyostrzony zmysł pozwala mu na kreowanie świata znanego nam z autopsji, ale jednocześnie bez udziwnień. Lemberg nie udaje, on potrafi napisać historię która wbija w fotel i przeoruje mózg. "Mennica" jest rzeką w której momentami czujemy bryzę, aby po chwili znaleźć się w środku sztormu. Jest jednym z nielicznych polskich współczesnych pisarzy tego gatunku, po którego książki sięgam. Z każdą kolejną pozycją jest coraz lepszy w tym co robi. Z niecierpliwością czekam na kolejne książki.