Autorka z wykształcenia jest prawnikiem i zanim zaczęła pisać pracowała w zawodzie. "Dotknąć prawdy" jest jej pierwszą powieścią, a tematyką dotyczącą autyzmu interesuje się od kilku lat i wspiera ośrodki zajmujące się pomocą ludziom dotkniętym autyzmem.
Wszystko zaczęło się od recenzji na blogach które odwiedzam każdego dnia i wiedziałem że książkę wprost muszę przeczytać. Zobaczyłem okładkę i wiedziałem że mam do czynienia z pięknym wydaniem ksiażki o której wszyscy piszą w sposób wyjątkowo pozytywny. Parę dni potem książka trafiła do mnie i wiedziałem jedno...muszę ją szybko przeczytać...dlatego przełożyłem ją do krótszej kolejki i w niedzielę rozpocząłem przygodę z Maxem, Daniell i innymi postaciami z tej książki.
Książka opowiada o Maxie , chłopcu cierpiącym na autyzm i zaburzenia emocjonalne. Max jest geniuszem komputerowym, spokojnym, wycofanym chłopcem, do czasu gdy trafia do...Nie chcę zdradzać akcji i miejsca, ale książka wciąga i daje do myślenia, a samo zakończenie uważam za mistrzowskie. Może najlepszą recenzją będzie fakt że obgryzłem wszystkie paznokcie, a książka towarzyszyła mi wszędzie, nawet w przychodni kiedy czekałem w kolejce do chirurga i lekarza ogólnego (dzisiaj prawie przegapiłem swoją kolejkę).
Ta książka to nie tylko dobry kryminał, to także nauka że czasami życie zaskakuje, a trzeba wierzyć sercu, a nie tylko temu na co wskazują dowody. Chcę więcej książek tego typu, napisanych z lekkością, bez zbędnej przemocy, a oddający doskonale nastrój, rysy psychologiczne oraz trzymający w napięciu. To nie jest tylko kryminał. To prawdziwy majstersztyk który czyta się z towarzyszącym napięciem. To inteligentna książka która podaje również wiele informacji o autyzmie oraz o zaburzeniach psychicznych (również bardzo rzadkich).
Książkę polecam koneserom, fanom kryminałów, ludziom którzy lubią łączyć dobrą literaturę z odrobiną nauki. Jestem przekonany że nikt się nie zawiedzie po tej lekturze. Książka z pewnością na długo zapada w pamięć.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu
Na koniec coś dla fanów "Dotknąć prawdy"
z tego co mi wiadomo, to książka jest właśnie w drodze do mnie. już nie mogę się jej doczekać :)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu książki. Kryminał który ma coś więcej niż tylko intrygę dookoła morderstwa jest jeszcze bardziej wartościowy i tym bardziej zasługuje na uwagę.
OdpowiedzUsuńZapowiada się naprawdę interesująco, więc dopisuję książkę na moją listę i mam nadzieję, że wkrótce uda mi się ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście świetna książka, którą podobnie jak Piotr polecam:))
OdpowiedzUsuńWidzę, że się podobało...ta książka naprawdę robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To kolejna recenzja, która zachęca do przeczytania tej książki, więc trzeba będzie się w nią zaopatrzyć
OdpowiedzUsuńNo to mnie zaciekawiłeś! Poszukam tej książki w bilbiotece. Jeszcze autorką jest Pani Prawnik (moja dziedzina) także jestem za! :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostrzę sobie na tę pozycję pazurki. Nie ma to jak odrobina logiki, szczypta serca, miarka niespodziewanego losu, kilogram szczęścia i cały wagon niespodzianki
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam tę książkę :)
OdpowiedzUsuńMoje klimaty.
No tak, tak to jest jak się nie zagląda na wszystkie blogi! Ja głupia myślałam, że kupiłam sobie wczoraj książkę, o której jeszcze nikt nie pisał ;/ A tu klops! Ale to nieważne, najważniejsze, że to wspaniała historia, momentami trąci ckliwym romansem (niepotrzebnie) ale ogólnie jestem mile zaskoczona.
OdpowiedzUsuńJa też właśnie czytam same pozytywne recenzje tej książki i jako wielbicielka kryminałów oraz książek psychologicznych, bardzo bym chiała ją przeczytać. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI kolejna pozytywna opinia dotycząca tej książki. Nie pozostaje mi nic innego jak wziąć się za jej poszukiwanie.
OdpowiedzUsuń