Doczekałem się odpowiedzi z księgarni w której ostatnio kupiłem wadliwy produkt - to znaczy przeczytaną książkę. Należy mi się wymiana na nowy egzemplarz, a to niedopatrzenie pakowacza. Zrobiłem stosowne zdjęcia jako dowód i dzisiaj je wyślę. Zdeklarowali się przesłać drugi to, tym razem nowy. Dla mnie ciągle pozostaje tajemnicą dlaczego w księgarni sprzedaje się używane ksiażki. Słowa "przepraszam" nie ma w korespondencji zwrotnej, tylko żal że wystawiłem negatywny komentarz przy zakupionym produkcie. Trudno aby było inaczej. Teraz poczekam na dosłanie tym razem nowego egzemplarza "Rytuału" -2 tomu.
14 komentarzy:
Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Michael Yapko - "Kiedy życie boli. Zalecenia w leczeniu depresji. Startegiczna terapia krótkoterminowa"
Wracam z książką, która zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie, a o depresji wiem dużo nie tylko ze strony naukowej, ale z własnego doświadcze...
-
Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...
-
Moi drodzy. Dzisiaj goszczę na blogu niezwykłą kobietę, która z miłości do książek założyła z bratem wydawnictwo NieZwykłe. I tak się ...
-
Spokojne życie znanego gdańskiego dziennikarza – Emila Żądło – zakłócone zostaje po tym, jak ktoś podszywa się pod niego w Internecie,...
Dobrze, że odpisali i zgodzili się na wymianę, choć oczywiście słowo "przepraszam" jak najbardziej się tu należy.
OdpowiedzUsuńDobrze,że chociaż sprawa się wyjaśniła.
OdpowiedzUsuńA na "przepraszam" w takich sprawach raczej nie ma co liczyć,niestety...
Pozdrawiam!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPewnie księgarnia liczyła na to, że się nie zorientujesz.
OdpowiedzUsuńPewnie ekipa księgarska czyta i odkłada:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wysyłam zgodnie z uzgodnieniem zdjęcia ksiażki i maile wracają. Możliwe że mój adres został celowo zablokowany.
OdpowiedzUsuńJesteś zatem w naprawdę dobrej sytuacji - ja kupiłam miesiąc temu książkę Kathy Reichs (ze zdjęcia wynikało, że to duże wydanie a nigdzie indziej informacji o wymiarach nie było) więc pełna nadziei czekałam aż moja książka w super cenie i... się zjadłam. Przysłano mi kieszonkowe wydanie, a gdy napisałam im o tym usunęli zdjęcia z prawie wszystkich aukcji z Kathy Reichs i napisali, że to moja wina, bo przecież tam zdjęć nie było i w ogóle zdjęciem nie powinnam się sugerować. Czym więc?! Gdy oprócz zdjęcia i tytułu brak jakichkolwiek innych informacji?
OdpowiedzUsuńNaprawdę jesteś szczęściarzem :)
Ludzie to czasami świnie. Zgłoś się do UKiOK. A "przepraszam" Ci się należy
OdpowiedzUsuńZmień adres, podczep dotychczasową korespondencję - ze starego adresu prześlij na nowy, a z nowego do księgarni. dowiesz się, czy adres rzeczywiście zblokowany.
OdpowiedzUsuńOkropna sytuacja, ale dobrze, że chociaż po nagłośnieniu sprawy na blogu postarali się naprawić szkodę. Zobaczymy czy tym razem nowa książka trafi w Twoje ręce czy może będą kolejne problemy. Trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że tak się ta sprawa zakończyła. Ja na swoim koncie mam jedną niemiłą przygodę z księgarnią internetową. Jedna z książek była mocno uszkodzona -pozaginane kartki dodatkowo pomazane farbą drukarską -widocznie błąd przy druku. Gdyby to sprawdzili wcześniej (było widać i z zewnątrz) to zaoszczędzili by kosztów sobie i niemiłych odczuć klientowi 8) Oby się takie sytuacje nie powtarzały :)
OdpowiedzUsuńale czemu nie napisałeś jaka to księgarnia taka nie fajna ?
OdpowiedzUsuńfacetczyta - kolega napisał, kilka postów niżej :)
OdpowiedzUsuńmimo wszystko, dobrze że księgarnia poczuwa się do winy :)
No przepraszam bardzo jak można sprzedawać używaną książkę jako nową i w cenie nowej??? Przepraszam się nalezy.
OdpowiedzUsuń