W dniu wczorajszym otrzymałem z Wydawnictwa Bellona pomyłkowo paczkę z książkami które już dostałem wcześniej do recenzji. Dlatego w porozumieniu z Wydawnictwem ogłaszam konkurs. W tym tygodniu będzie to książka " Życie Prywatne Elit Artystycznych Drugiej Rzeczypospolitej". Konkurs potrwa do przyszłego piątku do godziny 10.00 Aby nie było zbyt prosto trzeba będzie się wykazać pewną kreatywnością. Otóż pytanie brzmi następująco:
"O kim byś napisał(a) gdybyś pisał(a) książkę o elitach III Rzeczypospolitej? Podaj trzy postacie i uzasadnij wybór w paru zdaniach ".
Uwaga!!!
Wasze odpowiedzi i zwycięzce wybierze Jolanta Kwiatkowska znana pisarka.Odpowiedzi przesyłamy w formie komentarza na moim blogu. Zwycięzca zostanie ogłoszony w przyszły piątek. Osoba która wygra jest zobowiązana skierować swoje dane do wysyłki na moją skrzynkę pocztową. Anonimowe wpisy (bez bloga) lub bez kontaktu mailowego nie będą brane pod uwagę.
W przyszły piątek rozpoczniemy kolejny konkurs, a będzie do wygrania książka
Grzegorza Miecugowa "Przypadek" .
Zapraszam serdecznie!!!
Pierwszy konkurs, mam nadzieję, że nie ostatni;) Pomyślę nad odpowiedzią. Bardzo ciekawe pytanie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKonkurs? Bardzo chętnie wezmę udział, ale muszę na spokojnie zastanowić się nad odpowiedzią. Mam nadzieję, że jakiś ciekawy pomysł wpadnie mi do głowy i wena mnie nie opuści:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Mam techniczne pytanie: co trzeba zrobić, żeby dostawać od wydawnictw książki do recenzowania?
OdpowiedzUsuńDesperate - trzeba założyć bloga i pisać do wydawnictw proponując współpracę. Część wydawnictw sama Ciebie znajdzie i jeżeli uznają że gra jest warta świeczki to zaproponują współpracę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNapisałabym o trzech jakże barwnych postaciach –prezydentach RP: Lechu Wałęsie, Aleksandrze Kwaśniewskim i Lechu Kaczyńskim. Porównałabym ich życie, od dzieciństwa, poprzez okres nastoletni aż po dorosłość. W dzieciństwie szukałabym przejawów świadczących o przywódczych zapędach, prześledziłabym w jakim środowisku każdy z nich się wychowywał, jakie miał cele, jak pokierował swoją edukacją i karierą zawodową, by w rezultacie stanąć na najwyższym stopniu i objąć urząd prezydenta. Nie ominęłabym afer i skandali z ich udziałem. Swoją uwagę skupiłabym również na żonach rzeczonych panów i ich roli w kształtowaniu wizerunku męża. I choć każdy z tych trzech przywódców prezentował odmienny sposób bycia, czy typ rządzenia, to pokusiłabym się o znalezienie ich cech wspólnych. Cech, dzięki którym Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński pociągnęli za sobą tłumy.
OdpowiedzUsuńMój e-mail: poziomkowa_tea@wp.pl
O jakie elity chodzi? ja wybieram intelektualne, będę pierwsza, spróbuję:
OdpowiedzUsuńJan Miodek - za umiłowanie języka ojczystego, za pasję, za dbałość o czystość i poprawność języka
Waldemar Łysiak - za bezkompromisowość, za niezawisłość, za pasję, za wierność ideałom
Krzysztof Kieślowski - za "Dekalog" i "3 kolory"
Moje kandydatury to:
OdpowiedzUsuń1. Małgorzata Niezabitowska- jestem pełna podziwu, jak świetnie dała sobie radę po odejściu z polityki. Jej "Składana wanna" zaciekawiła mnie na tyle we fragmentach w "Bluszczu", że planuję kupić książkę. Poza tym, niebywała była Jej walka o dobre imię po ujawnieniu fikcyjnej "Teczki".
2. Hanna Gronkiewicz-Waltz- ze względu na bezmiar funkcji i zadań, jakie pełniła i pełni. Prezes NBP, posłanka to tylko niektóre z nich. Cenię panią Gronkiewicz- Waltz za upór i wytrwałość, czego efektem jest stanowisko prezydenta Warszawy.
3. Jolanta Kwaśniewska- podziwiam za konsekwentny styl ubioru i bycia:). Ogromne zaangażowanie w działalność charytatywną zawsze budziło mój podziw, poza tym praca jako ekspert w programie "Lekcje stylu" to kolejny dowód klasy Jolanty Kwaśniewskiej.
A ja mam pytanie - na jakiej zasadzie piszesz recenzje ? Dostajesz książki na własnośc za to, że walniejsz do tego porządną recenzję ???
OdpowiedzUsuńO elitach II Rzeczpospolitej byłoby zdecydowanie łatwiej pisać, bo co do tych współczesnych to mam nieco mieszane uczucia... Ale spróbujmy. To moje "nominacje":
OdpowiedzUsuń1 - Władysław Bartoszewski.
Pomijając już nawet jego bogaty życiorys - jest to człowiek, który nie boi się mówić tego co myśli i działać zgodnie z własnym sumieniem. Mogę się czasem nie zgadzać z jego wypowiedziami, ale jest to chyba jedyna osoba z polskiej sceny politycznej, którą darzę bezwzględnym szacunkiem.
2 - ks. Józef Tischner.
Za umiejętność docierania do każdego, za to, że potrafił mówić prosto o rzeczach ważnych, za poczucie humoru oraz miłość i szacunek dla drugiego człowieka.
3 - hmm... tu mam problem, bo aż dwie kandydatki na to miejsce, a mianowicie dwie nasze panie prezydentowe - Jolantę Kwaśniewską i Marię Kaczyńską. Obydwie właściwie za to samo - za klasę, takt, kulturę osobistą, umiejętność reprezentowania naszego kraju, ocieplanie wizerunku swoich mężczyzn. Ale przede wszystkim za to, że potrafiły mieć swoje własne zdanie na wiele tematów i pomimo, że pozostawały nieco w cieniu swoich mężów nie były ich wiernymi cieniami.
A gdybym musiała wskazać tylko jedną z tych pań...
Chyba pani Maria Kaczyńska - miała zdecydowanie trudniejsze zadanie...
O kim byś napisała gdybyś pisała książkę o elitach III Rzeczypospolitej? Podaj trzy postacie i uzasadnij wybór w paru zdaniach.
OdpowiedzUsuńZaczynam:
Lech Kaczyński - bo interesuje mnie, co tak naprawdę zdziałał. Dzięki mediom dopiero po śmierci ogłoszono, że Muzeum Ppwstania Warszawskiego powstało z jego inicjatywy. Myślę, że zrobił więcej.
Małżeństwo Kwaśniewskich - bynajmniej z dobrych pobudek. Chciałabym, aby ludzie przejrzeli na oczy i oprócz pijaka zobaczyli też złodzieja (brutalne, ale gdzie obiecywana fabryka osocza, za którą zapłacili podatnicy) a oprócz dobrze ubranej żony byłego prezydenta (która śmieszna telewizja mówiła, że emerytura prezydencka to 300 tysiące złotych?) zobaczyli też przebiegłą damę, która świetnie zarabia na Fundacji.
Wanda Rapaczyńska - bo gdyby nie samo-dokształcanie w kwestii afery Rywina nie dotarłabym do niej, a ona była głównym trybem w tej całej machinie. W Ameryce znajduje się w pierwszej 50 najbardziej wpływowych kobiet świata. W "Financial Times" napisano, że jest ósmą najbardziej wpływową kobietą biznesu w Europie. Moim zdaniem jej życiorys jest warty poznania.
Pozdrawiam!