Po książkę sięgnąłem w dzisiejszy poranek i to był błąd. Dlaczego? Gdy zacząłem nie mogłem przestać jej czytać. Ta książka mnie od siebie uzależniła, sprawiła że czytałem ukradkiem w pracy pod blatem biurka przewracając nerwowo kolejne strony. Po raz kolejny przekonuję się że rodzimi pisarze mogą konkurować z tymi bardziej znanymi na świecie. Niesamowicie skonstruowana historia która nie pozwoliła mi od siebie odpocząć. Autorki trafiły w moje gusta. W pełnym tego słowa znaczeniu...Panie psycholog i prawnik napisały książkę która doskonale trafiła w moje potrzeby intelektualne, literackie i relaksacyjne.
Komisarz Anna Sarnowicz zostaje skierowana do rozwiązania tajemniczego morderstwa. Grupa licealistów przebywających na wagarach dokonała strasznego odkrycia - nad Wisłą odnajdują zwłoki kochanków w splecionym uścisku. W pobliżu miejsca zbrodni policja znajduje porzucony motocykl oraz egzemplarz "Romea i Juli" jak się okazuje skradziony wcześniej z biblioteki. Policjantka wchodzi w świat ezoteryki, nie wiedząc nawet do końca z czym ma styczność. Czy uda jej się rozwiązać zawiłą zagadkę? Książka jest proporcjonalnie wyważona. Nie ma w niej niepotrzebnej ckliwości i zbyt długich opisów. Książka zaskakuje świeżością i według mnie jest polskim kryminałem na wysokim poziomie.
"Moc i cesarzowa" jest ostatnią z trylogii dotyczącej pani Komisarz, ale z pewnością sięgnę po poprzednie i wierzę że będę się przy nich równie dobrze bawił. Książkę przeczytałem w rekordowo krótkim czasie i poczułem niedosyt że to już koniec. Chcę więcej...koniecznie muszę przeczytać z tej serii "Maga i diabła" oraz "Wisielca i księżyc".
Książkę otrzymałem dzięki uprzejmości Wydawnictwa
Zgadzam się w stu, a nawet dwustu procentach z tak pozytywną opinią :)
OdpowiedzUsuńTen cykl mnie zaciekawił i jak nadarzy się okazja, z pewnością przeczytam:). Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńMam ją z biblioteki,więc w razie czego nie będziesz miał problemów z jej zdobyciem :))
OdpowiedzUsuńAle zaciekawiłam się ta książka bardzo po przeczytaniu twej recenzji. Sam chce koniecznie dowiedzieć się czy rzeczywiście jest tak dobra jak piszesz.
OdpowiedzUsuńA jest może w bibliotekach już, bo mój portfel ma anoreksję...
OdpowiedzUsuńHmmm... może się skuszę, chociaż nie czytam tego typu wydawnictw.
OdpowiedzUsuńMuszę ją dorwać!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMiałam podobne odczucia, tylko, że ja zaczęłam od II cz. cyklu :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że Cie nie złapał nikt w pracy ;)
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna recenzja... Coś musi w tym być ;)