Okładkowe recenzje

 Za krótki czas trafi do księgarń moja debiutancka opowieść, w co jeszcze na dzień dzisiejszy nie potrafię uwierzyć, ale jednak to staje się powoli prawdą. Ja sam poprosiłem parę osób o mini recenzje, które dzięki woli wydawcy będą zamieszczone na tylnej okładce e-booka, albo jako dodatek reklamujący książkę. Tak naprawdę miałem problem , kogo mam o to poprosić, ale ostatecznie wybrałem głownie pisarzy i jedną blogerkę. Szczerze mówiąc, miałem trudny wybór. Przy tym projekcie wiele osób mnie wspierało i wierzyło we mnie, chociaż ja sam zdawałem sobie sprawę dlaczego "Trzy powstało". Był to bardziej przypadek, niż potrzeba napisania tej książki. Książka napisana na konkurs, w pośpiechu, w czasie nieprzespanych nocy. To był dziwny projekt. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem.

 Moja kolejna książka o roboczym tytule  "Przerwana lekcja życia" będzie w zupełnie innej konwencji, będzie poruszała ważne tematy, ale jednocześnie będzie zawierała dawkę dreszczyku. Oczywiście znowu spotkamy się na moim ukochanym Podkarpaciu, ale tym razem w innym miejscu i opowiem zupełnie inną historię. Jako pierwsi i zarazem jedyni, moi ukochani blogerzy możecie zapoznać się z recenzjami osób, które o to poprosiłem. Niestety, dwie osoby z przyczyn losowych nie mogły czasowo zrealizować mojej prośby. Ja sam pomyślałem, że gdy napisze kolejną książkę, wtedy poproszę te osoby, które pisały o "Trzy" o recenzję, która oczywiście z pewnością pojawi się również w książce. Jak pisałem wcześnie,  wydawca prosił o jedno, ewentualnie dwu-zdaniowe recenzje, ale Wy macie okazję jako jedyni przeczytać wersje bez skrótów. Niektórzy "zaszaleli". Ja jestem zobowiązany tym ludziom, których cenię i szanuję za to, że zgodzili się na to, aby przeczytać i napisać parę słów. Dodam, że sa to ludzie szalenie zajęci. Nikt nie odmówił. W tym miejscu pragnę wszystkim podziękować za wsparcie, które płynie do mnie drogą e-mailową, czy też w komentarzach, jakie zostawiacie.

Trzy kobiety, trzy miłości, trzy tajemnice... Ta historia wzrusza, zachwyca i nie daje o sobie zapomnieć” – Agnieszka Krawczyk - Pisarka "Napisz na priv", "Morderstwo niedoskonałe"



"Dobry pomysł, ciekawa historia i ładunek pozytywnych emocji" - Mariusz Zielke – dziennikarz śledczy i gospodarczy , pisarz, autor "Wyroku", "Asurito Sagishi - cnotliwy aferzysta"

„Słowa autora: „Moje postaci nie są przypadkowe i naprawdę istnieją, chociaż wydarzenia ukazane w książce nie zawsze miały miejsce” – zaciekawiły mnie, bo lubię wszystko, co nie przypadkowe”-  Jolanta Kwiatkowska - pisarka, autorka "Jesiennego koktajlu", "Kodu emocji", "Rozsypanych wspomnień"

Z zainteresowaniem przeczytałam powieść Pitera Murphy pt. "Trzy". Wzruszyła mnie ta pełna ciepła książka o miłości, o życiu, o poplątanych - i splecionych ze sobą - ludzkich losach. I o zderzeniu dwóch światów: "wielkiego świata" biznesu i polityki, pełnego fałszu i zimnego wyrachowania, oraz świata małej podkarpackiej wioski, gdzie życie płynie własnym rytmem i - choć niepozbawione tajemnic - jest jednak o wiele bardziej przyjazne i zrozumiałe. Autor świetnie rozumie ludzką psychikę, czy - jak kto woli - czuje ludzką duszę. I potrafi ją przekonująco opisać. Polecam – Anna Klejzerowicz - pisarka, autorka "Cienia Gejszy", "Sądu ostatecznego" itd.



,,Od samego początku główne bohaterki  książki ,, Trzy'' zyskały moją sympatie. Śledząc ich perypetie i zmagania z życiowymi problemami przeżywałam chwile wzruszeń, uśmiechu, nadziei, lęku i grozy. Na duży plus zasługuje także lekki styl i swobodny język, ponieważ niekiedy wolę prostotę w odbiorze niż filozoficzne formułki''

Cyrysia (http://cyrysia.blogspot.com/) – blogerka i recenzentka książek
















8 komentarzy:

  1. Rzeszowiankę, czyli mnie niezmiernie cieszy akcja książki osadzona na Podkarpaciu :)
    Przeczytam, a jakże :)
    No po raz kolejny - gratulacje ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przede wszystkim - gratulacje! A i blurby bardzo zachęcające, więc pewnie się skuszę, kiedy w końcu trafi na rynek...

    OdpowiedzUsuń
  3. Uśmiecham się jak widzę tego typu newsy :) Wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę nie igrać z pragnieniami czytelników! :) Odliczam :) I nie dziwie się ekscytacji!

    OdpowiedzUsuń
  5. Po kolejną książkę sięgnę na pewno ;):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy blog, nawet nie wiem jak tu trafiłem, chyba z innego bloga ale po przeczytaniu kilku postów spróbuje tu zaglądać jak najczęściej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie chyba spotkałam się już z recenzją cyrysi na jej blogu. Szczerze gratuluję i będę trzymała kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z mojej strony tylko dodam, że życzę powodzenia,szczęścia, sukcesu i wytrwałości ;-)

    OdpowiedzUsuń

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...