Cuda nigdy nie ustają


Po tę pozycję sięgnąłem z prawdziwą przyjemnością. Chyba dlatego że lubię historie w których znajduję anioły. W tym przypadku się nie zwiodłem, ale dla mnie autor Tim Downs okazał się prawdziwym mistrzem. Historia opowiada o małej dziewczynce Leah, jej matce, konkubinie matki oraz znanej gwieździe filmowej która ląduje na oddziale intensywnej terapii po wypadku samochodowym, a tak się składa że jest to oddział na którym pracuje Kemp i jego dziewczyna. To właśnie Kemp uruchamia szereg działań które nie mogą prowadzić do niczego dobrego, angażując w to kolejne osoby. Jednocześnie jest opowiadane parę historii ze sobą powiązanych. Bardzo podoba mi się zakończenie tej historii, która mnie zaskoczyła. A kto powiedział że anioły nie istnieją? A może to my nie potrafimy ich dostrzec?

Bella


Zdecydowanie jest to najgorsza książka jaką czytałem w tym roku. Skusił mnie szum jaki był wokoło filmu, a którego nie obejrzałem. I nie żałuję. Wystarczyła mi książka, jakże nieporadnie napisana. Prosta historia - dwóch mężczyzn braci, ten dobry i ten zły, Nina - czyli dziewczyna która zachodzi w ciążę z tym złym, ale oczywiście ten dobry Jose nie pozwala na aborcję i zmienia bieg życia Niny. Historia dobrze znana, ale napisana w sposób mało umiejętny jeżeli mogę tak napisać. Zresztą nie dziwi mnie to. Na końcu książki autorka Lisa Samson przyznaje że miała na to miesiąc a propozycję przyjęła w...gabinecie dentystycznym oczekując w kolejce. Jeżeli ktoś lubi ckliwe historie i jakieś nieporadnie skonstruowane zdania to niech czyta. Ja nie polecam.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...