Przyznaję bez bicia. Wakacje, a raczej urlop nie służy rozwijaniu moich pasji. Do tej pory niewiele przeczytałem, napisałem dwa krótkie opowiadania, w tym jedno do czasopisma i na tym kończy się moja literowa przygoda. Dlatego już tęsknię za powrotem. Znowu miałem wielkie plany i niewiele udaje się z nich zrealizować. Ale doskonale wierzę że w końcu uda mi się coś pchnąć do przodu w wielu kwestiach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Luanne Rice - "Ostatni dzień"
Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...
-
Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...
-
Moi drodzy. Dzisiaj goszczę na blogu niezwykłą kobietę, która z miłości do książek założyła z bratem wydawnictwo NieZwykłe. I tak się ...
-
Spokojne życie znanego gdańskiego dziennikarza – Emila Żądło – zakłócone zostaje po tym, jak ktoś podszywa się pod niego w Internecie,...