"Morderstwo niedoskonałe" - Agnieszka Krawczyk


  Z twórczością Agnieszki Krawczyk nigdy wcześniej się nie spotkałem. Jak widzę to był błąd. "Morderstwo niedoskonałe" jest pierwszą książką, którą dane mi było oceniać. Sama autorka jest dwukrotną laureatką konkursu na opowiadania kryminalne oraz laureatka konkursu na felieton literacki.

   „Morderstwo niedoskonałe” to napisana z dużą dawką humoru opowieść o pracowników pewnego wydawnictwa. Pracownicy wykonują swoją pracę za psie pieniądze, czytają grafomańskie teksty i nikt nie jest zdziwiony, kiedy takowy tekst jednego autora ląduje w koszu. Wszyscy o tym zapominają do czasu, kiedy okazuje się, że Kusibab (autor feralnej książki) musi zostać odnaleziony, a jego książka odtworzona. Od początku czwórka pracowników ma rzucane kłody pod nogi, ale ich pomysłowość nie zna granic. I mają w sobie ducha walki, dostrzegając przed sobą widmo zasilenia szeregów bezrobotnych. Akcja toczy się szybko, a postacie nie można nie polubić. Nawet wredną szefową z wydawnictwa. Autorka skrzy niesamowitym dowcipem i kolejnymi zwrotami akcji, które doskonale ze sobą współgrają. Do tego dialogi dopełniają całości, która jest uwieńczeniem tej wesołej historii. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Autorka przekazała nam smakowity kąsek, przy którym nie sposób nie odzyskać humoru. Sam styl przypomina mi książki Joanny Chmielewskiej, co jest dodatkowym atutem. Z przyjemnością sięgnę po wcześniejsze książki autorki. 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu  


 

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...