
„Morderstwo niedoskonałe” to napisana z dużą dawką humoru opowieść o pracowników pewnego wydawnictwa. Pracownicy wykonują swoją pracę za psie pieniądze, czytają grafomańskie teksty i nikt nie jest zdziwiony, kiedy takowy tekst jednego autora ląduje w koszu. Wszyscy o tym zapominają do czasu, kiedy okazuje się, że Kusibab (autor feralnej książki) musi zostać odnaleziony, a jego książka odtworzona. Od początku czwórka pracowników ma rzucane kłody pod nogi, ale ich pomysłowość nie zna granic. I mają w sobie ducha walki, dostrzegając przed sobą widmo zasilenia szeregów bezrobotnych. Akcja toczy się szybko, a postacie nie można nie polubić. Nawet wredną szefową z wydawnictwa. Autorka skrzy niesamowitym dowcipem i kolejnymi zwrotami akcji, które doskonale ze sobą współgrają. Do tego dialogi dopełniają całości, która jest uwieńczeniem tej wesołej historii. Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Autorka przekazała nam smakowity kąsek, przy którym nie sposób nie odzyskać humoru. Sam styl przypomina mi książki Joanny Chmielewskiej, co jest dodatkowym atutem. Z przyjemnością sięgnę po wcześniejsze książki autorki.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu
Czasami mam wrażenie, że w ogóle nie znam się na literaturze. Czemu zawsze omijają mnie autorzy, którzy piszą takie fajne książki? Podoba mi się szczególnie opis fabuły. Chociaż w sumie czytałam kiedyś coś podobnego to wydaje mi się, że z pewnością muszą być zabawne pomysły pracowników na odszukanie "dzieła". :)
OdpowiedzUsuńHumoru w ostatnio przeczytanych przeze mnie książkach jakoś niewiele, więc dla odmiany "Niedoskonałe morderstwo" muszę poznać bliżej. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBędzie trzeba przeczytać...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tez nigdy nie miałam do czynienia z twórczością Agnieszki Krawczyk, ale ostatnio coraz częściej sięgam po polskich autorów i jestem zachwycona ich twórczością, dlatego chętnie poznam ,,Morderstwo niedoskonałe''.
OdpowiedzUsuńSłyszałam gdzieś już o tej książce same dobre opinie, Twoja recenzja jeszcze bardziej zachęciła do przeczytania.
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada, może i ja po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńtrzeba przyznać, że wyjątkowo oryginalny pomysł na fabułę. aż z czystej ciekawości muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńTo, że ta książka przypomina powieści Chmielewskiej to akurat dla mnie atutem nie jest. Jednakże mam ochotę na taka zabawną i lekką powieść, dlatego zainteresuję się "Morderstwem niedoskonałym". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKryminał z dawką dobrego humoru? To najlepsza zachęta, by sięgnąć i spróbować! Dziękuję za recenzję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń