"Czekając na Lolumba" - Thomas Trofimuk

  "Czekając na Kolumba" jest opowieścią o człowieku, który trafia do szpitala psychiatrycznego w Sewilli. Uparcie twierdzi że jest Kolumbem. Pacjentem opiekuje się doktor Fuentes, oraz pielęgniarka Consuela. Siostra szybko ulega wpływowi przystojnego pacjenta i rodzi się między nimi romans. Okazuje się, że tropem Kolumba podąża agent Interpolu. Kim naprawdę jest Kolumb? Jakie nosi w sobie tajemnice? Bohater funkcjonuje w dwóch światach. Bardzo dobre ujęcie tematu i udana próba ujęcia funkcjonowania osoby z rozwiniętą chorobą psychiczną.

  Mnie najbardziej zadziwiła scena, w której Kolumb dostaje telefon do reki i rozmawia z królową, prosząc aby potwierdziła jego tożsamość. W trakcie trzeba być bardzo skupionym, aby nie pogubić się w opowiadaniu historii podróżnika. Musze przyznać, że opowieść mnie wciągnęła. Autor doskonale odwzorowuje znane szczegóły z życia Kolumba. Czy Kolumb który posługuje się przedmiotami z XX wieku może kogoś przekonać co do swojej osoby? Tempo akcji może nie jest zawrotne, ale autor wynagradza nam to w inny sposób. Ciekawy pomysł, konstrukcja i dobrze napisane dialogi sprawiają, że serdecznie zachęcam do sięgnięcia po tę książkę. 

Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu


Michael Yapko - "Kiedy życie boli. Zalecenia w leczeniu depresji. Startegiczna terapia krótkoterminowa"

  Wracam z książką, która zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie, a o depresji wiem dużo nie tylko ze strony naukowej, ale z własnego doświadcze...