"Czekając na Kolumba" jest opowieścią o człowieku, który trafia do szpitala psychiatrycznego w Sewilli. Uparcie twierdzi że jest Kolumbem. Pacjentem opiekuje się doktor Fuentes, oraz pielęgniarka Consuela. Siostra szybko ulega wpływowi przystojnego pacjenta i rodzi się między nimi romans. Okazuje się, że tropem Kolumba podąża agent Interpolu. Kim naprawdę jest Kolumb? Jakie nosi w sobie tajemnice? Bohater funkcjonuje w dwóch światach. Bardzo dobre ujęcie tematu i udana próba ujęcia funkcjonowania osoby z rozwiniętą chorobą psychiczną.
Mnie najbardziej zadziwiła scena, w której Kolumb dostaje telefon do reki i rozmawia z królową, prosząc aby potwierdziła jego tożsamość. W trakcie trzeba być bardzo skupionym, aby nie pogubić się w opowiadaniu historii podróżnika. Musze przyznać, że opowieść mnie wciągnęła. Autor doskonale odwzorowuje znane szczegóły z życia Kolumba. Czy Kolumb który posługuje się przedmiotami z XX wieku może kogoś przekonać co do swojej osoby? Tempo akcji może nie jest zawrotne, ale autor wynagradza nam to w inny sposób. Ciekawy pomysł, konstrukcja i dobrze napisane dialogi sprawiają, że serdecznie zachęcam do sięgnięcia po tę książkę.
Za egzemplarz recenzyjny dziękuję Wydawnictwu
O, nareszcie wyszperałeś coś w sam raz dla mnie. Zaintrygowałeś mnie, z chęcią zajrzę do tej książki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Książka już za mną i również bardzo mi się podobała:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Świetna książka, czytałam i polecam :)
OdpowiedzUsuńChętnie ją kiedyś przeczytam:)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że kiedyś chciałabym być psychiatra:)
Jeszcze nie czytałem, mam nadzieję że uda mi się po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńInteresujące. Zwrócę uwagę na książkę, wybierając sobie kolejne lektury.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłeś mnie i chętnie poznam bliżej tę powieść. Mam nadzieję, z przypadnie mi ona do gustu, tak jak tobie.
OdpowiedzUsuń