"Ostrożnie z marzeniami" - Maja Kotarska

  Autorka nie była mi znana do tej pory. Nie czytałem jej wcześniejszych powieści, a napisała ich już sześć. Zacząłem od  "Ostrożnie z marzeniami" i myślę, że to dobry wybór.

  Główna bohaterka o imieniu Agnieszka otrzymuje niespodziewanie spadek po prawie nieznanym jej wujku Tadeuszu. W spadku otrzymuje również lokatorkę - panią Sabinę, która robi wszystko, aby życie nowej lokatorki i właścicielki domu stało się prawdziwym koszmarem. Pomysły starszej pani na obrzydzenie jej życia są bliskie doskonałości,a  do tego manipulacje. Oczywiście do tego wszystkiego mamy wątek kryminalny. Szajka przestępców pojawia się nagle w domu i zaczyna się...Doskonała książka na letnie dni dla miłośników prozy Małgorzaty Kursy i Joanny Chmielewskiej. W trakcie czytania nie radzę spożywać posiłków, albo pić płynów. Oplucie kartek w reakcji śmiechu gwarantowane. To lekka, humorystyczna opowieść o sile przekonań i ludzkiej obłudzie.

                                   Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu


9 komentarzy:

  1. Hmm .. właśnie takiej książki poszukiwałam :)

    Wpadnij do mnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem w trackie czytania tej książki i muszę przyznać, że zaskoczyła mnie ona niezwykle pozytywnie. Kolejna polska pisarka, która w sposób niezwykle umiejętny i zgrabny operuje literackim piórem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi naprawdę bardzo ciekawie, szczególnie, że pogoda nas nie rozpieszcza, więc niech przynajmniej książki, które czytamy będą lekkie, przyjemne i wakacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. z przyjemnością sięgnę po tę książkę :) niech no tylko wpadnie w moje ręce :D

    OdpowiedzUsuń
  5. O, to bardzo chętnie bym poczytała, chociażby ze względu na imiona bohaterek. No i na humor.
    Też nic nie znam tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  6. To bardzo pozytywny trend w naszej literaturze współczesnej, że mamy coraz więcej piszących dobre książki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Może kiedyś sięgnę:D
    Choć nie będzie to number 1 na liście poszukiwanych:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem dlaczego, ale polskich pisarzy nie za bardzo lubię. Może dlatego, że kojarzą mi się z lekturami szkolnymi?
    Jednak rozglądnęłabym się na internecie w poszukiwaniu "Ostrożnie z marzeniami", a sama książka wciągnęłaby mnie do tego stopnia, iż przekonałabym się do warsztatu pani Kotarskiej.

    OdpowiedzUsuń

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...