Długo zwlekałem z przeczytaniem tej książki. Ale w końcu znalazłem czas i otworzyłem e-booka. Wtedy zrozumiałem, że dawno nie czytałem czegoś takiego. Historia trzydziestopięcioletniego mężczyzny, który ledwo kończy studia i jakimś cudem otrzymuje dobrą pracę. Pierwsze strony mnie irytowały, gdyż autor postawił na codzienne wpisy młodego człowieka, a na początku są one krótkie i niewiele wnoszą do treści. Ale to przemyślny wybieg autora. Okazuje się, że na kolejnych stronach jest coraz lepiej. Autor doskonale żongluje czytelnikiem, wprowadzając go w doskonały nastrój sprawą młodego mężczyzny, który wpada w wir pracy w wielkiej korporacji i jak się okazuje, to co go spotyka czasami wyprowadza z równowagi otoczenie, innym razem nasz bohater staje się prawie celebrytą. Paweł Dub miał ciekawy pomysł, aby z humorem ukazać życie w miejscu, gdzie każdy walczy o pracę i stanowisko. Z chęcią sięgnę po kolejne części "Pamiętnika...". Nie wiem, ile z tego teksu autor pisał na podstawie własnych doświadczeń, a ile jest fikcja, ale tak czy inaczej jest w "Pamiętniku" pewna świeżość. Ciesze się, że są ludzie którzy wierzą w to co piszą, a my czytelnicy potrafimy to odebrać i przyjąć. . Autorowi życzę samych sukcesów, a czytelnikom docenienia twórczości Pawła.
Dla czytelników mamy dwa egzemplarze recenzenckie, przesłane przez wydawnictwo e-bookowo. Osoby, które jako pierwsze wyrażą chęć przeczytania i zrecenzowania książki, niech zostawią w komentarzach swojego e-maila. Autor osobiście prześle plik w wybranym formacie.
Przeczytałabym chętnie,gdyż recenzja zachęca... jednak nie znoszę e-booków:(( Poczekam na papierową wersję książki:)Tego życzę autorowi:)
OdpowiedzUsuńZawsze lubiłam książki w formie pamiętnika:D A e-booki są znośne:D
OdpowiedzUsuńI chętnie ją zrecenzuję:D hadziczka13@wp.pl
Ja ostatnio z powodu braku miejsca na półkach zaczynam doceniać e-booki, a i czytnik mniej miejsca w torebce zajmuje i lżejszy....
OdpowiedzUsuńKsiążkę (w formacie epub) chętnie przeczytam i podzielę się opinią o niej.
dorotazam@gmail.com
Może uda mi się "zahaczyć" na e-booka i chętnie napiszę komentarz.. :) Rita
OdpowiedzUsuń