Weekendowa uczta

 Co zrobić, aby przerwać uzależnienie od zakupu książek? Dzisiaj dwukrotnie przymierzałem się do zakupu "Florystki" Katarzyny Bondy, oraz "Berlina, późnego lata". Zamawiałem w dwóch księgarniach i anulowałem zamówienia. Za dużo do wydania. W końcu udało mi się nabyć obie książki na mojego Kindla w cenie ponad 30 złotych, czyli za połowę ceny wersji papierowych. Dziękuję księgarni Gandalf. A na razie "Wyznaję" Cambre, oraz "Wiele demonów" Pilcha. Obie książki wymagają skupienia. Nie spieszę się, smakuję powoli. A w przerwach audiobook "Za kogo ty się uważasz" Alice Munro. W tym wypadku jednak to była chybiona inwestycja. Zdecydowanie wolę czytanie. Ale na osłodę otrzymałem dzisiaj "Drogie życie" Alice Munro. Na papierze. Czeka na mnie kolejna uczta.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...