"Antyrak" - David Servan - Schreiber

  Miałem przed sobą wiele godzin jazdy pociągiem na trasie Kraków - Bydgoszcz. Wszedłem do sklepu i zakupiłem dwie pozycje. W saloniku prasowym nie było dużego wyboru.  Jedna z nich to właśnie ta książka. Tematyka jak najbardziej na czasie, a ja chciałem dowiedzieć się czegoś nowego na temat choroby, a właściwie nowych metod radzenia sobie z nowotworami. 

  Książka okazała się być po części pamiętnikiem i opisem walki z chorobą autora. Niewiele znalazłem informacji na temat metod zapobiegania, diet czy tez leczenia, o jakich nie wiem. Z pewnością na uwagę zasługuje kolorowy dodatek "Jak komponować optymalną dietę antyrakową". To wszystko.

  Myślę, że wszystkie informacje z książki bez problemu znajdziemy w internecie, nie musząc za nie płacić. Oczywiście, pomijając wywody doktora na temat życia osobistego, które według mnie są zbędne. Dla mnie najciekawsze były historie z życia innych, opisywane przez autora. Pozostałość tekstu to w większości podręcznikowy język, ogólnie znane ogólniki.

  Można przeczytać, ale rewolucji w naszym myśleniu po lekturze się nie spodziewajmy. Moja wiedza na temat nowotworów jest w miarę duża, ale musiałem wiele czytać, aby zwyciężać. Mnie książka wymęczyła, ale z braku alternatywy dobrnąłem do końca. Odebrałem go jako coś w rodzaju "raka w pigułce dla początkujących". Dla mnie chybiony zakup.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...