
Clair Elliot jest nowym lekarzem, która przebywa, obejmując praktykę po zmarłym lekarzu. Lokalna społeczność nie ufa jej i gabinet prawie świeci pustkami. Jeden z nielicznych pacjentów morduje z zimną krwią. Kiedy nieoczekiwanie zostają odkryte stare kości, wraca strach,a wraz z nim kolejni mieszkańcy miasteczka zaczynają zachowywać się agresywnie.
Komuś zależy, aby mieszkańcy nie ufali lekarce, która i bez tego ma mnóstwo kłopotów. Jak zwykle kilka wątków, napięcie, ale jednak tym razem brakło mi czegoś, co jest znakiem firmowym pisarki. Samo odkrywanie tajemnicy, zbyt długie poszukiwaniu czynnika odpowiedzialnego za ataki agresji zaczynały mnie męczyć.
Według mnie tym razem jest zbyt wiele szczegółów, które zaczynały mnie przytłaczać. Jak dla mnie zbyt mało było elementów w porównaniu do innych pozycji Grissten, które mnie w pełni wprowadziły w stan napięcia. Z drugiej strony to lepiej, gdyż dzięki temu autorka unika pewnego rodzaju schematyzmu w swoich opowieściach. Podsumowując książka jest jak najbardziej godna polecenia i przeczytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.