Dziwny jest świat, chce się rzecz po tej lekturze. Debiutancka powieść autora "Ojca chrzestnego" zabiera nas w czasy powojenne. Walter Mosca wraca po wojnie do Stanów Zjednoczonych, do rodziców i do narzeczonej. Coś jednak zmieniło jego myślenie i punkt odniesienia. Czuje się tutaj obco i tak odnosi się do najbliższych. Ci szybko mają go dosyć i jego lekceważenia. Wydaje im się, że z wojny wrócił zupełnie inny człowiek. Młody żołnierz wkrótce wraca do Niemiec, gdzie usiłuje odnaleźć swoją kochankę i ułożyć sobie z nią życie.
" Mroczna arena" jego gorzka historia o niszczycielskiej sile wojny, która zabija piękne wartości w tych, którzy walczyli o niepodległość. Czy ze śmiercią i cierpieniem można się oswoić?
Ta książka jest niezwykła ze względu na przesłanie. Pisarzy pokazuje brutalność i analizuje zachowanie człowieka, którego niezbyt interesują inni. Myśli o sobie i o swoich potrzebach, a każde zrealizowanie kolejnego kroku kończy się niezadowoleniem. Poszukiwanie sensu życia i miłości spotyka się z murami, które wydaja się nie do przeskoczenia.
Ta książka opowiada o samotności i ciągłym poszukiwaniu. Pewne jednostki z natury są skazane na samodestrukcję. Po lekturze zastanawiałem się nad losem ludzi, którzy przeżyli koszmar drugiej wojny światowej. Jak żyli ze swoimi lękami i piętnami, bez niepewności co do kolejnego dnia.
"Mroczna arena" charakteryzuje się głębią psychologiczną, pokrytą jękami oryginalności i prawdziwości. Lektura nie jest łatwa, ale jak dla mnie niezwykle potrzebna i wręcz pożądana. Pokazuje człowieka bez maski. Polecam.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.