Uroczyście ogłaszam, że Sparks jest moim królem literatury obyczajowej. Jego najnowsza powieść zwyczajnie mnie powaliła, a w trakcie zakończenia ryczałem niczym bóbr. udowodnił mi, że nie potrzeba pisać o rzeczach wzniosłych i wyszukanych, aby czytelnikowi krwawiło serce.
Sparks opowiada z perspektywy ojca i męża, co jest dla mnie niezwykłe. Russell Green jest przykładnym ojcem i mężem. Robi wszystko, aby zadowolić swoje księżniczki, ale nie zawsze jest tak, jak być powinno. W końcu sytuacje się odwracają i wszystko prowadzi do zmian, które nie zawsze są pożądane. Perypetie młodego mężczyzny, jego oddanie i zaangażowanie w wychowanie córki mogą być przykładem dla każdego ojca i męża.
Green ma oparcie w rodzinie, w siostrze i jej partnerce, w rodzicach jak i w dawnej miłości. Ta historia nie kończy się sielankowo, ale samo zakończenie daje do myślenia. Ktoś musi ponieść najwyższą ofiarę, aby ktoś inny mógł obudzić się z letargu.
Sparks po raz kolejny porwał mnie dogłębnie, ale tym razem mocniej, niż wcześniej. Ta historia żyje sama w sobie. Podoba mi się postać córeczki, jej ułożenie. Autor doskonale nakreślił rysy psychologiczne, w tym małej dziewczynki, która przecież nie jest niczemu winna i niewiele rozumie z tego, co dzieje się w świecie dorosłych. Ojciec stara się chronić dziecko przed niepotrzebnymi urazami.
Tę historie powinna przeczytać każda matka i ojciec, szczególnie ci przeżywający kryzysy w małżeństwach. Na początku wydawała mi się trochę przesłodzona i odrobinę naiwna, ale z kolejnymi rozdziałami zrozumiałem, że świat, jaki Sparks przedstawia, nie jest aż tak nierealny. Piękna książka, po którą warto sięgnąć. Dla mnie najlepsza z tych, które przeczytałem jego autorstwa. Zostanie we mnie na długo. Polecam.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.