Camilla Läckberg - Kamieniarz"


Na mojej półce stoi od dawna, większość, nadal nieprzeczytanych niestety, książek Läckberg. Autorkę cenię za rzetelny przekaz w swoich powieściach i język, a dzięki tłumaczeniom jest naprawdę perfekcyjny i czyta się rewelacyjnie. 
 "Kamieniarz" jest trzecim tomem serii kryminalnej. Autorka już na początku funduje czytelnikowi trzęsienie ziemi, które będzie podstawą do dalszej akcji, która toczy się przez ponad 500 stron. Kiedy w październikowy poranek rybak wyławia zwłoki dziewczynki, całe miasteczko jest poruszone. Dlaczego się utopiła? Sekcja zwłok wskazuje na morderstwo, a mydło i popiół znalezione w szczątkowych ilościach nie dają spokoju śledczym. Autorka porusza się jak zwykle sprawnie, kierując akcje dwutorowo. Poznajemy tytułowego kamieniarza i jego życie. Zastanawiałem się, jaki ma to związek z czasami współczesnymi. A jednak ma. Autorka wspaniale wiąże wątki, oferując czytelnikowi niezwykłą przygodę, pełną niespodzianek. Autorka odkrywa ludzi, którzy nie zawsze postępują zgodnie z sumieniem, czasami wydaje się, że ich nawet nie mają. Pokazanie wzajemnych relacji międzyludzkich jest niesamowicie realne. Autorka nie koloryzuje, nie wprowadza sztuczności. Tradycyjnie zatraciłem się w powieści znanej pisarki, która potrafi doprowadzić czytelnika do czytelniczego szaleństwa. Nieustająco polecam i zachęcam do przeczytania książek, autorki, której kryminały sprzedały siew  wielomilionowych nakładach na świecie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Michael Yapko - "Kiedy życie boli. Zalecenia w leczeniu depresji. Startegiczna terapia krótkoterminowa"

  Wracam z książką, która zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie, a o depresji wiem dużo nie tylko ze strony naukowej, ale z własnego doświadcze...