Dzień przed wyjazdem...

 Powoli szykuję się do wyjazdu, ale jeszcze dzisiaj napiszę o książce której czytanie mam nadzieję dzisiaj zakończyć. Wczoraj otrzymałem od Katarzyny Michalak jej "Sekretnik", a dzisiaj listonosz wręczył mi "Pod dwiema kosami czyi przedśmiertne zapiski żywotnego Mariana". Sam nie wiem co zabiorę ze sobą, przecież wyjeżdżam pociągiem na drugi koniec kraju, zatrzymując się na weekend w Warszawie. Tak czy inaczej potrzebuję odpoczynku, z pewnością zabiorę Kindla i przez blisko trzy tygodni chcę się oddać pasjom czytania, pisania i ostatecznego zredagowania opowiadania finałowego na konkurs "Studio Słów". A jakie papierowe książki spakuję do plecaka? Jeszcze sam nie wiem...

7 komentarzy:

  1. Zostałeś wytypowany do udziału w One Lovely Blog Award:) szczegóły u mnie na blogu

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłego wyjazdu,więc życzę zrealizowania wszystkich zamierzeń. Aha i pięknej pogody :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wyjeżdżam do Niemiec 29 i też nie wiem co ze sobą zabrać ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja wyjeżdżam w sobotę:)
    Postanowiłam wziąć jedną(!) książkę, też nie wiem jaką, ale pewnie o kocie Deweyu;)
    Miłego wypoczynku Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Relaksu przy lekturze i szybkiego dokończenia prac nad opowiadaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podróże są świetną możliwością do zdobywania wiedzy o ludzkich osobowościach, a przy okazji możemy również poznawać siebie i swoją odporność na przeróżne sytuacje. Oczywiście życzę jak najwięcej spokoju i odpoczynku, a mniej wrażeń, które męczą.
    Pamiętaj najpiękniejsze są powroty ;) (ale to już wiesz :D). Więc wracaj z nowym ładunkiem wspaniałych streszczeń słowa czytanego. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdzie wyjeżdżasz? Mogę liczyć na relację z podróży?

    OdpowiedzUsuń

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...