Po raz pierwszy zetknąłem się z literaturą Colina Dextera. I mogę napisać że żałuję że tak późno i że będę nadrabiał zaległości. Autor jest autorem 13 powieści o inspektorze Morsie i jego partnerze sierżancie Lewisie. Doceniany i wielokrotnie nagradzany najważniejszymi brytyjskimi nagrodami literackimi. Jedenaście lat temu książę Karol odznaczył go Orderem Imperium Brytyjskiego za zasługi dla literatury.
W "Sekrecie aneksu numer 3" znalazłem wszystko co kocham w dobrym kryminale - morderstwo, tajemnicę, inteligentną grę z czytelnikiem. Od początku styl przypomina mi kryminały Agathy Christie co jest dla mnie dodatkowym plusem.
Jak to w kryminale bywa na początku jest morderstwo. Tutaj mamy morderstwo popełnione z premedytacją w czasie sylwestrowej zabawy na której obowiązują przebrania. Zostaje zamordowany mężczyzna. Goście ściągają z wielu stron, często nie podając swoich prawdziwych danych personalnych. Zabawa trwa w najlepsze. Ale Colin Dexter zostawił dla czytelnika to co najlepsze na deser. Do akcji wchodzą inspektor Morse i sierżant Lewis. A rozwiązanie zagadki nie należy do najprostszych. Autor pokusił się o dokładne opisy miejsc i postaci, ciekawe dialogi oraz sprawił że ludzie których spotykamy na stronach książki stają się nam bliscy, są tacy zwykli jak my i to również sprawia że przyjmujemy tę książkę tak ciepło.
Ksiązkę polecam tym którzy kochają dobre kryminały, angielskie historie w stylu historii Agathy Christie. Ja się doskonale przy niej bawiłem i myślę że każdy kto po nią sięgnie przeżyje to samo. Koniecznie muszę sięgnąć po kolejne pozycje tego autora. A zapewniam że warto to zrobić. Colin Dexter wszedł na moją półkę z napisem "Ulubieni pisarze".
ZA KSIĄŻKĘ DZIĘKUJĘ WYDAWNICTWU
Chwilowo nie sięgnę, ale w przyszłości wszystko jest możliwe;)
OdpowiedzUsuńNie moja bajka:)
OdpowiedzUsuńMam na półce inną książkę autora i po Twojej recenzji nie mogę się doczekać kiedy po nią sięgnę ^^
OdpowiedzUsuńUśmiechnęłam się czytając twoją recenzję .Bo również nie zetknęłam się jeszcze z literaturą Dextera ,a przecież przepadam za kryminałami,ale jakoś nie mogę się skusić na jego książkę już długo stojącą na mojej półce ,a ty skutecznie zachęcasz ;D
OdpowiedzUsuńTo chyba książka dla mnie :) Uwielbiam kryminały Christie, a przyznam, że nie słyszałam o tym autorze wcześniej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLubię kryminały, a styl Agathy Chrstie wprost kocham :) więc dziękuję za podsunięcie tytułu.
OdpowiedzUsuńJak na razie oglądałam tylko serial na podstawie powieści tego autora, książki dopiero przede mną, ale same pozytywne recenzje czytam o nich.
OdpowiedzUsuńksiążka na liście do przeczytania :) lubię dobre kryminały i jestem fanką Christie, a poza tym jedną powieść Dextera mam już za sobą :)
OdpowiedzUsuńKryminały czytam jedynie, gdy jestem bardzo zmęczona, lub jadę w długą podróż jakimś środkiem lokomocji, którego nie muszę prowadzić :)
OdpowiedzUsuńDextera bardzo polubiłam jakiś czas temu, chociaż czytałam z tej serii tylko 2 pozycję :)
Hmm, brzmi jak coś dla mnie. Uwielbiam A. Christie, więc pewnie sięgnę wkrótce po coś Dextera :)
OdpowiedzUsuń