Przesunięcie terminu wydania książki

 Dziękuję za takie zainteresowanie moją książką,jest mi niezmiernie miło. Jakiś czas temu otrzymałem maila od korektora z wiadomością że nie zdążył z tekstem. Zostało 50 stron do sprawdzenia. I decyzja co robić. Sprawa prosta. Czekam i przesuwam wysłanie powieści o tydzień. Wiadomo - człowiek pracuje, a korektę robi za darmo. A takiego profesjonalistę mogę szukać ze świecą. Ufam w jego profesjonalizm. Jest polonistą z wieloletnim doświadczeniem. Przypominam że moja książka zostanie wydana w formie e-booka. Nie chcę szukać tradycyjnego wydawcy, niszczyć drzew aby wydać książkę. Książkę wydam w Virtualo. Jednocześnie ukaże się w Empiku, Amazonie, Gandalfie i większych portalach literackich. Zdaję sobie sprawę że czytanie ebokoow w naszym kraju nie jest jeszcze modne, ale wierzę że to się zmieni.  

  Zdjęcia -okładek - mam nadzieję dotrą na pocztę do poranka i z pewnością jutro je umieszczę na blogu. W tej chwili są w trakcie obróbek. Sam jestem ciekaw efektu końcowego. Dzisiejszy wieczór uważam za bardzo udany. Właśnie jestem "po wywiadzie" ze wspaniałą pisarką Kasią Michalak. Po raz pierwszy w historii mojego bloga wywiad został przeprowadzony w innej formie. W jakiej? Zobaczycie sami. Przeczytacie go już za parę dni, w najbliższy piątek. Już zapraszam.

3 komentarze:

  1. Ja osobiście nie lubię e-booków i ich nie czytam. Zdecydowanie wolę formę tradycyjną książki:)
    Ale Twoją książkę z pewnością przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piotrek, Twój blog (i kilka innych) od jakiegoś czasu pojawia mi się i znika na liście odwiedzanych i obserwowanych, nie z mojej winy. Nie mam pojęcia dlaczego, ale tak jest:). Tak jak już napisałam u siebie, zawsze przyjemnie czyta mi się Twoje opinie książkowe i z całą serdecznością zapraszam do odwiedzenia mojego bloga. To nie moja wina, że bloger mi szwankuje:/
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie mogę czytać e-booków. Już i tam moje oczy cierpią, ale robię to w ostateczności. Z chęcią przeczytam, co napisałeś. ;) Może spodoba mi się? Co do okładki, to podoba mi się - jest taka wieloznaczna.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...