"Traktat o szczęsciu" - Jean D'ormesson

   "Traktat o szczęściu" jest książką, do której się wraca. To duchowa podróż po czasami krętych drogach prowadzących do Boga, filozofii i nas samych. Autor w krótkich rozdziałach w poetycki sposób koresponduje z nami poprzez swoje zdania, a czytelnik z przyjemnością odpowiada. Doskonale udało się pisarzowi uchwycić nasze zwykłe życie w pigułce, z towarzyszącą mu często codziennością. Jest czarodziejem. Pokazuje, co zrobić, aby wyczarować w sobie piękny świat i zarażać szczęściem innych ludzi. Wskazuje na indywidualność jednostki ludzkiej, oraz na fakt że każdy inaczej pojmuje szczęście, dla każdego z nas przyjmuje ono różne wartości. Książki nie należy czytać, nią trzeba się delektować, sączyć powoli każde zdanie, niczym stare, dobre wino. Gwarantuje, że zawarta w niej treść przyprawi nas o szum głowy, gdyż szczęście jest obok. Dlatego warto sięgnąć po tę piękną książkę. Polecam.


Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu



13 komentarzy:

  1. podla jestem, ale recenzji gratisowych egzemplarzy nie czytam. niemniej jednak nie potepiam, zeby nie bylo...

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja się skuszę na te książkę. Słyszałam o niej wiele dobrego. Dziękuję za zachętę.

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim razie koniecznie muszę ją przeczytać;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wpisałam sobie te książke na liste prezentów i po cichu łudze się, że uda mi się ją wygrać w mikolajkowym konkursie znaku. W koncu szczesciu trzeba dopomagac, prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety, w ogóle mi ta książka nie przypadła do gustu.
    A i bardzo dziękuję za komplement pod adresem mojej fotografii. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna książka mówisz? Czemu nie:)
    Wiele osób zachęca, więc może watro sięgnąć.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. nie do końca jestem przekonana do tej książki, chociaż były fragmenty, które mi się podobały

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, prawdopodobnie tak jest

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie dla mnie... :)
    Nie odnajduję się w filozoficznych klimatach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę ze to książka jak najbardziej dla mnie t.zw pozycja obowiązkowa :)
    Dziękuję ze zwróciłeś na nią uwagę.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie książki, którymi można się delektować, smakować, które wnoszą coś w nasze życie. Po przeczytaniu Twojej recenzji czuję, że po prostu muszę, muszę ją mieć:)
    Bardzo zachęcająco napisana notka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Książka porusza wiele ważnych i ciekawych tematów. Zdecydowanie polecam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie czytam tą książkę i serdecznie polecam, chociaż tytuł nie do końca oddaje jej charakter, to środek ukazuje dużą wiedzę i doświadczenie autora ;)

    OdpowiedzUsuń

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...