Trzy nastoletnie przyjaciółki, Andie, Julie i Raven, wspólnie podglądają
tajemniczą parę kochanków. Niewinna ciekawość dziewcząt przeradza się z
czasem w mroczną obsesję. Fascynacja perwersyjną erotyczną grą popycha
je do działań, na które nigdy wcześniej nie starczyłoby im odwagi.
Pewnego dnia podglądana przez nie kobieta ginie okrutną śmiercią, a jej
kochanek znika… Policji nie udaje się ustalić jego tożsamości, a
śledztwo w sprawie morderstwa kończy się fiaskiem.
Piętnaście lat później Andie, Julie i Raven otrzymują anonimowy list z pogróżkami. Od kogoś, kto doskonale wie, dlaczego tak bardzo chciałyby zapomnieć o przeszłości. Ich przyjaźń i wzajemne zaufanie zostaną wystawione na najcięższą próbę, a morderca uderzy jeszcze raz…
Piętnaście lat później Andie, Julie i Raven otrzymują anonimowy list z pogróżkami. Od kogoś, kto doskonale wie, dlaczego tak bardzo chciałyby zapomnieć o przeszłości. Ich przyjaźń i wzajemne zaufanie zostaną wystawione na najcięższą próbę, a morderca uderzy jeszcze raz…
Erica Spindler jest amerykańską autorką, specjalizującą się w
thrillerach romantycznych. Mieszka wraz z mężem i dwoma synami w stanie
Luizjana pod Nowym Orleanem. Wierzy w przeznaczenie, bo gdyby nie
przeziębienie, którego nabawiła się w lecie 1982 roku, prawdopodobnie
nigdy nie zaczęła by pisać: kiedy kupowała lekarstwa na uporczywy
kaszel, od ekspedientki dostała romans Harlequina. Lektura tak bardzo
się jej spodobała, że przez kolejne sześć miesięcy przeczytała wszystkie
romanse, które tylko udało jej się zdobyć. Mimo że, od dziecka pragnęła
zostać malarką,, zdecydowała, że zacznie pisać. Nie trzeba było długo
czekać, żeby zrozumiała, że jest to coś, co chce robić w życiu.
Kiedy zabierał się za czytanie, nie liczyłem na coś specjalnego. To był mój błąd. Książka mnie wciągnęła i długo nie wiedziałem, kto zabija, chociaż wydawać się może , że autorka zabójcę podaje nam na tacy. Czy oby tak jest naprawdę? Autorka napisała książkę, która nie pozwalała mi zasnąć. Wieczorem, przed snem zastanawiałem się kto jest tajemniczym panem X. Lubię książki, które wciągają mnie do tego stopnia, że myślę o nich często. Kolejnym plusem są dialogi i doskonała charakterystyka postaci trzech przyjaciółek, pokazana ich w wieku dziecięcym i kilkanaście lat później, kiedy koszmar z dzieciństwa odżywa,a tajemniczy morderca powraca. Książkę polecam miłośników thrillerów, oraz kryminałów. ja jestem zakochany w tej pisarce i chcę więcej. Jej styl pisania doskonale do mnie trafia. Nie jest wydumany, ale prosty i jednocześnie szalenie absorbujący. Do tego inteligencja pisarki pozwala na prawdziwą przygodę z książką i bohaterami, którzy towarzyszą nam przez kilkaset stron. Wydawnictwo Mira znowu stanęło na wysokości zadania i nie żałuje nam wielkości czcionki.To kolejny Plus. Poleca, ale dorosłym czytelnikom ze względu na sceny erotyczne.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu
Erica Spindler należy do moich ulubionych pisarek. Jej powieść "Morderca bierze wszystko" tak mnie urzekła, że zaczęłam masowo wypożyczać książki tej pisarki nie czytając nawet krótkiego streszczenia ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka już na mnie czeka a ja nie mogę się doczekać kiedy zacznę ją czytać :D
OdpowiedzUsuńNie znam nie czytałam :D Ale z Miry książki lubię :))
OdpowiedzUsuńPowyższa książka czeka już u mnie na półce na swoją kolej i bardzo jestem jej ciekawa. Mam nadzieję, że również mi się spodoba , tak jak tobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czytałam już jedną pozytywną opinię o tej książce, teraz drugą twoją. Szczerze mówiąc mam na nią ogromną chętkę:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, która również i na mnie zrobiła bardzo dobre wrażenie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Koleżanka kiedyś czytała Spindler i strasznie jej się nie podobało. Ale może kiedyś dam jej szansę :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię właśnie takie książki. Pozostają we mnie na bardzo długo i w pewien sposób "towarzyszą" mi przez dłuższą chwilę w mych myślach. Mhm... może się na nią skuszę jednak, chociaż za kryminałami średnio przepadam? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Mam ochotę sięgnąć po jakąś książkę tej pisarki, bo słyszałam o niej dużo dobrego.
OdpowiedzUsuń