"Opowieści niesamowite" - Edgar Allan Poe

 Ostatnie wieczory były dla mnie prawdziwą ucztą. Zapalałem świece, zaparzałem zieloną herbatę i siadałem w fotelu i włączałem "Opowieści niesamowite". Autor do tej pory mi znany wyłącznie z półek w księgarniach. Często przeglądałem jego opowiadania, ale nigdy nie zdecydowałem się na ich zakup. Postanowiłem posłuchać opowiadania w interpretacji znakomitego aktora Antoniego Rota. Piętnaście opowiadań podzieliłem na kilka wieczorów, słuchając każdego dnia 2-3 opowiadania.  Opowieści Poe to mieszkanka grozy, ale znajdziemy tam również napięcie które jest budowane na szczegółach obrazów, jakie serwuje nam autor. Poe jest doskonałym malarzem słowa, który atakuje nasze zmysły wyobraźni, uzależniając od swoich dzieł. Dodatkowym atutem jest muzyka, doskonale wprowadzająca nas w nastrój danego utworu. Z pewnością "Utwory niesamowite" to nie są utworami dla każdego. Mistrzowsko skonstruowane opowiadania zmuszają czytelnika do myślenia. Pisarz w każdym opowiadaniu rozpoczyna kolejną grę  z czytelnikiem.  Każde opowiadanie to inna historia i nowi bohaterowie, ale dopracowane w każdym detalu. Można się przestraszyć, rozmarzyć, zadumać. Ja zapomniałem o wszystkim. Otworzyłem umysł na te historie i pozwoliłem im tam zakiełkować na dłużej. Doskonała "lektura" na jesienne wieczory. Bardzo serdecznie polecam. Gwarantuję niezapomniane przygody.

AUDIOBOOK ZAWIERA OPOWIADANIA:
1. HOP FROG
2. PORTRET OWALNY
3. MASKA ŚMIERCI
4. METZENGERSTEIN
5. KRÓL DŻUMIEC
6. BERENICE
7. DIABEŁ NA WIEŻY
8. RĘKOPIS ZNALEZIONY
9. CZARNY KOT
10. BECZKA AMONTILLADA
11. ZAGŁADA DOMU USHERÓW
12. WILIAM WILSON
13. SERCE OSKARŻYCIELEM
14. STUDNIA I WAHADŁO
15. PRAWDZIWY OPIS WYPADKU


Opowiadań wysłuchałem dzięki  


13 komentarzy:

  1. Poe rzeczywiście idealny na jesienne wieczory. Dreszczyk emocji, zaskakujace wątki, a potem deszcz uderzający o szyby okien - uwielbiam tak wytworzony nastój :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapisuje sobie na listę do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio też zaczynam przekonywać się do audiobooków :) Muszę w końcu zapoznać się z opowiadaniami Poe.

    OdpowiedzUsuń
  4. niestety nie lubię zbiorów opowiadań, więc daruję sobie tę pozycję

    OdpowiedzUsuń
  5. Jezusie, błagam, zmień ten szablon, bo nie umiem się rozeznać. Przez pięć minut próbowałam kliknąć view comments i nic.

    Ale, co miałam napisać:
    ...pana Waldemara" - (ostatnie opowiadanie), moje ulubione. A to za sprawą filmu z Vincentem Price'em. Była kiedyś seria hammer-filmów na podstawie opowiadań EAP.

    OdpowiedzUsuń
  6. To musi być przeżycie! Czytałam Poe, więc już na samą myśl, czytając to, co napisałeś mam ciarki na plecach! A do tego te okoliczności .. brrr

    OdpowiedzUsuń
  7. .. jeszcze mam coś - widziałeś to?: http://itunes.apple.com/pl/app/ipoe-interactive-illustrated/id507407813?mt=8

    OdpowiedzUsuń
  8. Poe to klasyka nurtu grozy. Spróbuj naszego rodzimego wydania tego gatunku, tj. Stefana Grabińskiego. Skoro Poe Ci podszedł, gwarantuję, że moja propozycja też się spodoba.

    Jeśli jesteś zainteresowany, na moim blogu znajduje się recenzja "Demona ruchu".

    Pozdrawiam.

    Aha, no i wyjaw w końcu czemu masz "dziwne zahamowania" przed czytaniem o Rosji?
    (Piję do Twojego komentarza u mnie, dotyczącego Badera)

    OdpowiedzUsuń
  9. Poe to klasyka nurtu grozy. Spróbuj rodzimego wydania tego gatunku, tj. Stefana Grabińskiego. Jeśli Poe Ci podszedł, to gwarantuję, że moja propozycja też się spodoba.Jeśli jesteś zainteresowany to na moim blogu znajduje się recenzja "Demona ruchu".

    Pozdrawiam.

    Aha, wyjawisz dlaczego masz "dziwne zahamowania" wobec czytania o Rosji?
    (Piję do Twojego komentarza dotyczącego Badera).

    OdpowiedzUsuń
  10. Kasiu, nie przepadam za literaturą rosyjską. mam chyba takie naleciałości z domu, w którym mi wmawiano że pewne narody są "be".

    OdpowiedzUsuń
  11. nie czytałam Poe, ale bardzo chętnie bym go posłuchała. na długie zimowe wieczory będzie jak znalazł.

    OdpowiedzUsuń
  12. "W rajskiej krainie wśród zielska" to nie jest stricte literatura rosyjska, bo Jacek Hugo-Bader jest Polakiem z krwi i kości. Porzuć ksenofobiczne uprzedzenia, one są bardzo "be" :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No proszę... A u mnie "Opowieści..." leżakują na Kindlu już od x czasu. Wiedziałam, że warto, ale widocznie potrzebowałam kopa i kop się znalazł :D

    OdpowiedzUsuń

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...