Ove Løgmansbø- "Prom"

 Nie mam pojęcia, dlaczego sięgnąłem akurat po ten utwór. Podświadomie chciałem przekonać się na własnej skórze, jak autor poradził sobie w klimatach Wysp Owczych. Audiobooka zakupiłem przypadkowo, nie mając pojęcia, że jest to trzecia część z serii. 

 Plus dla autora za pracę nad nazewnictwem, opisami miejsc, do jakich zwykły Polak raczej nigdy nie trafi, a książka zbliża go w pewien do nich. Dobrze, że zdecydowałem się na audiobooka, dlatego nie musiałem łamać sobie języka trudnymi terminami i nazwiskami. 

 Książka zapowiadała się ciekawie, ale moje zaciekawienie ulatniało się z każdym rozdziałem. Brakło mi wielkiego elementu zaskoczenia, w którym mógłbym mieć problem z oderwaniem się od tekstu. W końcu zapanowała nuda.
 Podjęta tematyka ciekawa, ale według mnie mało rozwinięta. Momentami miałem wrażenie, że autor ma już dosyć pisania tej historii i idzie na skróty. 

 Nie będę rozpisywał się  nad fabułą, ogólnie dostępną w sieci, a do tego oszczędzę spoilerowania.
 Znając inne pozycje Mroza, ta wypada blado na tle pozostałych. Brakowało mi tutaj wielu elementów, cechujących Remigiusza Mroza. Postacie nie są mocno zarysowane, a przedstawione historie jakby trochę nie zgłębione. Ogólnie nie zachwyciła mnie ta opowieść.


Michael Yapko - "Kiedy życie boli. Zalecenia w leczeniu depresji. Startegiczna terapia krótkoterminowa"

  Wracam z książką, która zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie, a o depresji wiem dużo nie tylko ze strony naukowej, ale z własnego doświadcze...