Kajsa Ingemarsson - "Magiczna iskra. Twoja droga do kreatywnego życia"

 Autorka jest bestsellerową pisarką, ale chyba w Szwecji. Ja pierwszy raz o niej przeczytałem przy okazji jej publikacji. "Magiczna iskra" jest tomem otwierającym trylogię "Droga serca", a całość traktuje o rozwoju osobistym i badaniu ludzkiego potencjału. 

   Pierwsze zdania mnie zafascynowały. Autorka wspomina o tym, co jest dla mnie ważne - o twórczości własnej, ale obiecuje także, że po przeczytaniu tej książki moje pisanie będzie bardziej kreatywne, a ja sam na proces tworzenia spojrzę z zupełnie nowej perspektywy. 

 Znalazłem tam wiele ciekawych fragmentów, które dały mi do myślenia, ale większość tekstu według mnie to myśli, które znam od lat. 

 Plusem tej książki jest wydanie. Papier, szata graficzna i fotosy, znajdujące się co kilkanaście stron, czasami zawierające krótkie sentencje. 

 Podsumowując warto sięgnąć po tę książkę, ja bym jednak nie liczył na jakieś wielkie przewartościowanie swojego życia po tej lekturze. Książka o kreatywności w życiu jest naprawdę o tym, co czynimy mniej lub bardziej świadomie przez całą dobę. Osobiście dystansuję się do takich tekstów. Czytam je, ale nie analizuję i nie wyciągam z nich wielkich wniosków czy nauk, które mnie zmieniają. Pewnie w "Magicznej iskrze" niektórzy znajdą inspiracje. To kwestia indywidualnego podejścia i wrażliwości, jak również otwarcia się na przekaz pisarki. 

 Dla mnie to lekcje napisany na własny użytek, które postanowiła wypuścić w świat, korzystając z bycia znaną osobą w swoim kraju. Jakoś nie wierzę, aby ta książka miała przekuć moje słabości w siłę. Ale przecież mogę się mylić. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...