Kolejna książka Wydawnictwa "Vasper" i kolejne zaskoczenie. Zacznę od atrybutów widocznych na zewnątrz - od okładki. Widzimy ciemne tło,z którego wyłania się postać mężczyzny, a sama w sobie jest wielce niepokojąca. wygląda, jakby człowiek spoglądający w nasza stronę nie miał oczu. Gra światła, a może celowy zabieg?
Okładka, szkice i wszystko inne jest jak zwykle na najwyższym poziomie. Książka jest przygotowana do tego, aby służyć kolejnym pokoleniom. Twarda okładka a stronice klejone i szyte. W środku oprócz szkicu widzimy również piękne ozdoby na dole przy kolejnych stronicach, a każde kolejne opowiadanie to również wielka dbałość o szczegóły.
Grabińskiego dawkowałem sobie przez dosyć długi czas, gdyż około miesiąca. Starałem się czytać dziennie nie więcej, niż jedno opowiadanie. Bynajmniej nie z powodu kiepskiej jakości utworów, ale po raz pierwszy od dawna przyszło mi obcować z literaturą pisaną takim pięknym językiem. Każdy czytelnik wie, o czym piszę. Opowiadania są przemyślane, mniej lub bardziej straszne, ale łączy je wspólny mianownik - wydają się być częścią rzeczywistości. A to czasami daje do myślenia, a nawet przeraża. Grabiński zabiera nas w świat pełen mroku, tajemnic, niewiadomej. Nie ma tutaj pośpiechu, nie ma tutaj wielu elementów zaskoczenia, ale jest niezwykły realizm. bez wątpienia był to człowiek wyalienowany, a historie które tworzył były same sobie wielką zagadką może nawet dla niego samego. W tym tomie jest coś bardzo osobistego, jakby autor w swojej granicy autyzmu dopuścił innych do swoich myśli.
O tej książce mógłbym pisać wiele, ale nawet w ułamku nie zmieni to faktu, jak bardzo poruszyła mnie ta opowieść, a raczej ich zbiór. Wydaje mi się, że literatura dzieli się na dwie strefy. Pierwsza to ta, która zna a i druga, która na to czeka. Chyba zazdroszczę bardziej drugiej grupie. Poznanie tego tomu to jakby odwrócenie myśli wprzeciwnym kierunku. Serdecznie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.