Od kilku lat angażuję się w sport, ale z przerwami. Dlatego też swego czasu postanowiłem odbyć szkolenia w zakresie dietetyki, oraz uprawnień trenerskich na siłownię. To był celny strzał, gdyż do dzisiaj pogłębiam swoją wiedzę w zakresie suplementacji i dietetyki nie tylko dla sportowców. Po pozycję "Żywienie w sporcie"sięgnąłem z ciekawością. To było w pełni uzasadnione i jak się okazało, autorka ma szeroką wiedzę nie tylko w zakresie żywienia. Mamy tutaj rozdziały na temat żywienia, doskonale i wyczerpująco omówione rozdziały w zakresie nabierania i utraty wagi, węglowodanów, białek i tłuszczy w żywieniu, a nawet podział sportowców na młodego, seniora czy sportowca wegetarianina.
Trzecie wydanie "Żywienia w sporcie" jest kompletnym przewodnikiem nie tylko dla amatora, ale również dla bardziej zaawansowanego zawodnika. Autorka udziela wyczerpujących informacji w zakresie sylwetki, nawodnienia , wytrzymałości czy siły. Dowiemy się, jak obliczyć zapotrzebowanie na kalorie dla konkretnej jednostki. W swoim życiu przeczytałem wiele książek w tym temacie, ale ta bez wątpienia jest napisana prostym , przyswajalnym językiem dla laika, a co jest jej największym atutem, doskonale motywuje do sportów. Autorka zadbała również o zdrowe, zbilansowane posiłki, które możemy wprowadzić do naszej diety.
"Żywienie w sporcie" powinien przeczytać każdy, gdyż jest to kompendium wiedzy o naszym ciele i procesach w nim zachodzących.Jestem pod ogromnym wrażeniem wiedzy autorki. Książka została pięknie wydana,. znajdziemy w niej kolorowe ilustracje, tabelki oraz opisy. Znajdziemy w niej wiele, wiele więcej. Serdecznie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.