Christopher Kelly, Marc Eisenberg - "Chyba umieram"


 Brakowało mi takiej książki, która wytłumaczy takiemu laikowi jak ja w sposób przystępny i ciekawy różne jednostki chorobowe i ich symptomy. Książka jest podzielona na dziewięć części, a każda cześć to inne obszary ciała i choroby z nimi związane. 
 Bez wątpienia, dla każdego hipochondryka będzie to wyjątkowa lektura, pozwalająca odnaleźć mu milion kolejnych chorób w jego organizmie, ale dla większości, ( mam taką nadzieję) jest to lektura pozwalająca na zrozumienie tego, co dzieje się z ciałem i czy dane symptomy powinny nas zaniepokoić. Książka zaskoczyła mnie niezwykle pozytywnie, gdyż jest kopalnią wiedzy, która pozornie wydaje się być na pozór podobną do innych, ale już na początku lektury widzimy doskonałą pracę autorów, którzy w sposób profesjonalny i odpowiedzialny podeszli do tematu, który jest niezwykle ważny.
 "Chyba umieram" powinno być lekturą w każdym domu oraz należy do niej wracać. Oczywiście lektura nie zastąpi wizyty u lekarza i nie może być wyznacznikiem i zastępować diagnozy lekarskiej. 
 "Chyba umieram" to książka, którą czyta się lekko i z wielkim zainteresowaniem. Dodatkowym plusem jest indeks. Według mnie książka jest niezwykle przydatna i powinna znaleźć się w każdym domu. Być może w niektórych przypadkach dzięki lekturze może uratować zdrowie lub życie. Bardzo serdecznie polecam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...