Kasia Bulicz-Kasprzak - "Muszę wiedzieć"

 Trzy kobiety, trzy pokolenia i doświadczenia, jakże różniące się od siebie. Każda kobieta to inny świat, w którym pozostałym może się być trudno odnaleźć i zrozumieć to, co się dzieje. A może doświadczenie nestorek jest o wiele bogatsze i bardziej dojrzałe, niż nam się wydaje? Jedna linia, jedno życie, którego zbiory gdzieś się łączą w jeden i kobiety, jakże różne, poranione i samotne.

 Autorka pokazuje, jak żyjemy kiedy ktoś m wpływ na nasze życie, nawet ten nieświadomy. Ludzie boją się kochać, ludzie boją się marzyć, ludzie boją się siebie. 

 "Muszę wiedzieć" to opowieść o stratach, jakich doświadczamy i wszystkim, co za nimi idzie. W tej historii czytelnik powoli odkrywa kolejne tajemnice, co potęguje uczucie ciekawości co do dalszych losów bohaterek. Kolejne wątki są splecione niczym warkocz, a na końcu czytelnik otrzymuje wszystko jak należy. Zamknięcie. 

 Kasia Bulicz - Kasprzak zaskakuje lekkością pióra ale również językiem i treścią, która nie należy do łatwych. Płaszczyzna psychologiczna (a na nią zwracam szczególną uwagę) pozostaje bez zarzutu. Postacie ciekawie wykreowane, a całość jest idealną pozycją do zaproponowania na leniwe wakacje. Ale nie tylko. To opowieść z tych, do których się wraa i które się długo pamięta. Polecam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...