J. Harrow - "Nieodpowiednia dziewczyna"

 Kiedy zamawiałem książkę, sądziłem, że dostanę ciekawą opowieść obyczajową. Zacząłem czytać i zaskoczony stwierdziłem, iż jest to powieść dla młodzieży, aby ostatecznie zrozumieć, że czytam książę erotyczną. Nie jest to zarzut, po prostu nie spodziewałem się tego. 
 Fabuła jest oryginalna. On, Daniel, bogaty chłopak planujący swoje życie z dziewczyną, z którą ma dalekosiężne plany i ona, ta druga - młoda kobieta jakby z odległej planety. Dzieli ich wszystko, a łączy salon tatuaży. Fascynacja Daniela Eve doprowadza do zerwania poprzedniego związku i wejście w coś, co nie ma szans na długotrwały sukces. Ale czy uczucie nie zwycięży? Czy przeszłość    nie wpłynie zbyt destrukcyjnie na teraźniejszość?  Ta opowieść ma wielką zaletę, a jest nią pokazanie pokiereszowanych ludzi i łączących ich relacji, które same w sobie są   patologiczne. 
Wielki plus za delikatność tej opowieści. Trudne tematy i pokazanie ich na tle ludzi nietuzinkowych. 
 Erotyczna fascynacja z czasem przestanie wystarczać.   Pytanie, co dalej? Czy ta droga doprowadzi do szczęścia?      
"Nieodpowiednią dziewczynę" czyta się szybko, ale również nie brakuje gamy emocji, które wbijają człowieka w fotel. Sceny erotyczne są napisane w sposób  wyważony i spełniają swoją role w całości utworu.   Lektura raczej dla czytelników pełnoletnich. Polecam.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...