Wstęga Möbiusa - Roman Konik




"Wstęga Möbiusa" nie jest przypadkową nazwą tytułu książki. Po szczegóły odsyłam chociażby pod link :


http://www.listyznaszegosadu.pl/nauka/wstega-masbiusa-sprzecznych-egocentryzmalw-poznawczych


O ile artykuł może nieźle namieszać czytelnikowi w głowie, o tyle książka napisana przez Konika jest na zupełnie innym poziomie. Jestem zaskoczony tym co przeczytałem i mocno zaintrygowany innymi książkami autora, który okazał się być profesorem filozofii wykładającym na Uniwersytecie Wrocławskim. 

Lubię mądre powieści, nacechowane emocjami, czymś, co mnie zaskakuje i uczy, a to wszystko znalazłem w tej powieści. Autor posługuje się bardzo wyrazistym, plastycznym językiem, przez co książka nabiera niezwykłej wartości. Profesora Konika cechuje również duża wiedza o funkcjonowaniu osób zaburzonych psychicznie, co jest niezbędne, aby przekonać czytelnika do jednej z postaci, jakie pojawiają się na kartach powieści. 
Sama historia na początku wydaje się być przewidywalna i schematyczna. Dwaj bliźniacy, różniący się od siebie diametralnie. Okazuje się, że to właśnie różnice pozwalają im stworzyć coś wielkiego, co niekoniecznie okaże się być pozytywne dla innych, ale przenikliwość umysłu, nieprzeciętna inteligencja oraz trafne decyzje pozwalają braciom piąć się coraz wyżej w  hierarchii podziemnego świata. 
Autor pokazuje korupcje, szantaże i ciemną stronę człowieka, ale robi to w sposób niezwykle delikatny. Konik wspaniale włada językiem polskim, nie nadużywając wulgaryzmów, co niestety nie jest rzadkim przypadkiem w dzisiejszych czasach.  Na uwagę zasługują postacie, wykreowane w sposób przemyślany, a wątki doskonale się zazębiają, tworząc spójną całość. 
 

"Wstęga Möbiusa" jest powieścią zawierająca wątki kryminalne, ale sam miałbym  problem z umiejscowieniem książki w gatunku literackim. Mamy tutaj wiele sformułowań, o których nie słyszałem, ale z którymi warto się zapoznać. Niezwykła opowieść o geniuszu, który przegrywa z samotnością w tłumie. Serdecznie polecam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...