Konkurs u Kamila Czepiela

 O młodym, uzdolnionym artyście Kamilu Czepielu pisałem niejednokrotnie na łamach mojego bloga. Autor "Przedśmiertnego neuroleptyku", fotograf przyrody, z wykształcenia przyrodnik jest autorem konkursów przyrodniczych. Aktualnie trwa jeden z nich, w którego jury mam okazję zasiąść ponownie wraz ze znaną pisarką Małgorzatą Kalicińską. 



  Jakiś czas temu złożyłem Kamilowi propozycję wspólnego napisania książki. Będzie to nowe i myślę że ciekawe doświadczenie. Kamil oczywiście przystał na moją propozycję i w najbliższym czasie rozpoczynamy pracę nad tekstem. O czym będzie nasza opowieść? Na razie tego nie będę zdradzał.

  Sam niecierpliwe oczekuję na ostateczną korektę mojego tekstu, aby go wysłać do wydawnictwa. Jednocześnie pracuję nad zbiorem opowiadań. Opowiadania o ludziach - tych zwykłych, wiekowych, młodych, bogatych i biednych. Fascynuje mnie człowiek. Jego zachowanie, zwykłe codzienne życie. W tej codzienności jest wiele magicznych chwil. Tak mi się wydaje.

3 komentarze:

  1. powodzenia życzę... szczytny to cel, ale nie wszyscy będą mieli dane go osiągnąć. No ale nic to, jak się ukaże, to pierwsza sięgam po egzemplarz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że wena dopisuje i bardzo mnie to cieszy:). Trzymam kciuki, aby wszystko się udało. Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  3. na ostatniej stronie listu do virginii napisalam, ze uwielbiam ludzi z pasja, ktorzy jednak nie traca z oczu rzeczywistosci. to duza przyjemnosc zagladac do ciebie i chlonac atmosfere literacka, ktora niemal z ciebie emanuje. blogowo, oczywiscie.
    zycze powodzenia i zmykam, bo takie slodzenie jest zupelnie nie w moim stylu i boje sie, ze zaraz usune komentarz

    OdpowiedzUsuń

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...