Virtualo


 Wczorajszego wieczoru przeglądając pocztę z ostatnich tygodni odnalazłem ofertę Wydawnictwa Virtualo. Oferta jest niezwykle kusząca. Publikując u mnie książki zostają wprowadzone do sprzedaży w Empiku, Gandalfie, amazonce nakanapie.pl, ebooku.pl.
Dodatkowo ciekawym faktem jest to, że za małe pieniądze mój utwór jest chroniony przed nielegalnym kopiowaniem (DRM). Napisałem w tej sprawie. Jeżeli zgodzą się na okładkę, którą ja zaproponuję  ( w Warszawie odbędzie się sejsa fotograficzna na tą okazję) to z pewnością ebook zostanie wydany u nich. Zdaję sobie sprawę że rynek ebooków w naszym kraju kuleje, ale myślę że  czasem to się zmieni. Sam od czasu, gdy posiadam Kindla to uwielbiam czytać w formie elektronicznej. Napisałem wczoraj późnym wieczorem maila do Wydawnictwa Virtualo. Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli, to moja książka ukaże się właśnie w tym Wydawnictwie. Przeczytałem że czas od fazy wprowadzenia tekstu to jego przyjęcia i dystrybucji wynosi około jednego tygodnia. Tak więc gdy się zdecyduję na Wirtualo to całe przedsięwzięcie przesunie się o kolejne siedem dni. Ale zalezy mi na tym, aby wszystko było dokładnie przygotowane, w tym również okładka i korekta mojej książki. Miłego dnia życzę wszystkim blogowiczom i jeszcze raz dziękuję za wsparcie. Wczoraj pokazaliście że jesteśmy jednością, Wasze komentarze przekonały mnie że warto tutaj być.
 

Michael Yapko - "Kiedy życie boli. Zalecenia w leczeniu depresji. Startegiczna terapia krótkoterminowa"

  Wracam z książką, która zrobiła na mnie niezwykłe wrażenie, a o depresji wiem dużo nie tylko ze strony naukowej, ale z własnego doświadcze...