"Szybka i prosta joga" - Christina Brown

  Parę lat temu, kiedy zaczynałem swoją przygodę  z siłownią trafiłem do miejsca, w którym były prowadzone również zajęcia z jogi. Generalnie uprawiałem sporty, wydawało mi się, że jestem wysportowany. Pewnego dnia wybrałem się na zajęcia z jogi. Wtedy przekonałem się, że tak naprawdę nie jestem w formie. Ale odkryłem coś jeszcze. Tak naprawdę na te ćwiczenia chodzą ludzie w różnym wieku i przychodzi dużo mężczyzn. Od tamtej pory byłem parokrotnie uczestnikiem zajęć, a uczęszczanie na nie szybko przynosiły efekty. Dziwnie zniknął ból pleców,zmęczenie, a ja sam stałem się spokojniejszy. Wypadki losowe sprawiły, że musiałem przerwać regularne chodzenie na siłownię i w sumie przegnałem się z jogą, gdyż w czasie późniejszym zmieniłem siłownię, a tam zajęć z jogi nie ma.

 Kiedy przeczytałem, że istnieje możliwość przeczytania książki na temat jogi, nie zastanawiałem się zbyt długo. Książkę przeczytałem w dwa wieczory. Samo wydanie książki jest niezwykłe.  Zielone napisy na białym tle działają w sposób uspokajający, przynosząc ulgę zmęczonym oczom. Okładka jest na swój sposób niepowtarzalna. Okładka przedniego brzegu jest dłuższa i posiada załamania, co sprawia że książka jest elegancko zamykana i nie otwiera się przypadkowo. Po raz pierwszy spotkałem się z takim rozwiązaniem i bardzo mi się to podoba.  Autorka udowadnia że jogę może ćwiczyć naprawdę każdy, nie wspomnę o jej pozytywnym wpływie na zdrowie. Jogę możemy ćwiczyć poprawiając ogólną kondycję fizyczną i psychiczną, niwelować stres. Ćwiczyć jogę można wszędzie - w biurze przy biurku, przy komputerze, w samolocie i dziesiątkach innych miejsc. Książka zawiera dziesiątki profesjonalnie wykonanych czarno - białych zdjęć z dokładnymi opisami kolejnych asan. Polecam serdecznie każdemu, komu zależy na polepszeniu jakości swojego życia, a co za tym idzie swojego zdrowia.Polecam.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu

 

8 komentarzy:

  1. Joga bardzo się w życiu przydaje. Ja też musiałam przerwać "jogowanie" z przyczyn ode mnie niezależnych, ale mam nadzieję niedługo do jogi wrócić. Czego życzę wszystkim zainteresowanym. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w domu zupełnie inny podręcznik do jogi, kupowany zresztą bezpośrednio u tłumacza. Dlaczego się zdziwiłeś, że na zajęcia przychodzą mężczyźni? Przecież joga była tworzona początkowo dla mężczyzn właśnie.
    A co bólu pleców, to masz rację. Jest doskonała na ból pleców i na ból nóg też ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Raczej nie przeczytam. Ja swego czasu uprawiałam jogę, ale zrezygnowałam. Stwierdziłam, że to jednak nie dla mnie. Niemniej ciekawa sprawa. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale się wpasowaliśmy z recenzją ;)

    Okładka to majstersztyk, skrzydełko może robić jako zakładka, strony się nie wyginają, a sam format jest szalenie poręczny.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja niedługo zabieram się za czytanie :) mam w planach też w praktyce sprawdzić jak to działa, bo z jogą wcześniej nie miałam nic a nic do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdarza się, że po kilkunastu brzuszkach, następnego dnia męczą zakwasy. W tej sytuacji na razie jogi nie biorę pod uwagę. :)

    Pozdrawiam
    kd

    OdpowiedzUsuń
  7. Może kiedys przeczytam.Zapraszam do siebie na konkurs:http://ksiazkaaurelii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Intryguje mnie joga, gdyż daje ona swego rodzaju wyciszenie. Raczej nie mam warunków do jej uprawiania, gdyż u mnie w domu non stop głośno a na dworze też nie mam gdzie, ale dla zainteresowanych, ta książka będzie na pewno fajną ciekawostką.

    OdpowiedzUsuń

Szanowny czytelniku. Jeżeli masz jakieś zapytanie lub też chcesz się ze mną podzielić spostrzeżeniami to proszę o kontakt mailowy, gdyż rzadko odpisuję na komentarze pod postami. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję za obecność w moich skromnych progach. Komentarze anonimowe, wulgarne oraz obrażające innych są kategorycznie usuwane.

Luanne Rice - "Ostatni dzień"

    Sięgając po "Ostatni dzień" miałem wielki apetyty na coś wyjątkowego i coś wciągającego. Od pewnego czasu moje oczekiwania czy...